Lucy w pon bede dzwonic do mojego GP bo tam mieli dac znać co ze zdjęciem , ale tak sobie mysle co by było jakby mały miał zapalenie płuc? tez by tak długo czekali?
Emilka witaj i dziekuje za rady :)
Lucy jakby małemu coś sie działo to wierz mi, napewno bys usłyszała, ja sie tego nie boje ze sie zakopie bo wiesz jak ja robie? to co mam do przykrycia jest tak wielkie ze brzegi tego koca włożyłam pod łóżeczko od strony ściany i tyłu a od mojej strony nie, czyli przykrywam go " jedną stroną, a te drugie strony są pod materacykiem, co oznacza, ze jak on kopie w nocy to sie odkopie, ale nie zakopie, nie wiem czy napisałam zrozumiale i zrozumiesz o co mi chodzi ale starałąm sie.ja jestem stuknieta,do tej pory budze sie kilka razy w nocy i sprawdzam czy oddycha ...ja mysle,ze dopoki on pol roku nie skonczy to mi to nie przejdzie...mowie Wam
wydaje Ci sie, .... jeśli chodzi o dziecko to wiesz ile mozna znieść? i dostaje sie takiego "POWERA" zeby walczyc o zdrowie dzieciątka, oczywiście są łzy, bezsilność, bezradność ale za chwile wstajesz i mówisz " musze wlaczyć dla Ciebie kruszynko"...Marta nawet nie wiesz jak Ci wspolczuje i Kasikowi,bo ja juz bym u psychiatry wyladowala .
czys ty oszalala baboJasnie Pani i Kaśka Wy sobotnie erotomanki gdzie Wy??????
czys ty oszalala baboJasnie Pani i Kaśka Wy sobotnie erotomanki gdzie Wy??????
nie kłam szalonaale u mnie romantyzmu tyle co w schabowym, wiec sie nie spodziewajcie niesodziewanego
_________________
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość