Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 21:03

na szczescie B nie uwazał go za przyjaciela a ja w sumie go nie znałam...wiec wyszło jak wyszło na szczescie mamy to juz za soba ......
iza, jak tam Mateuszek dzisiaj na spacerku???

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

16 mar 2007, 21:03

cos mi szwankuje tt..znowu mi posta skasowalo......
Maggie..Antoś chodzi??? :ico_szoking: :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-03-16 ]
Maggie, dzis kolejny dzien koszmaru...Matus plakal prawie cały dziem..ząbki i do tego katarek......az sie boje nocki

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 21:05

Maggie..Antoś chodzi??? :ico_szoking: :ico_szoking:

nio :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:
znaczy sie z trzymanka jak ja go trzymam i jak sam trzyba sie np łózeczka to sobie juz wkoło chodzi :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-03-16 ]
oej biedactwo kochane... ale sie człowiek wymeczy ...juz od samego poczatku, no i Ty perwnie padnieta jestes :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

16 mar 2007, 21:08

Maggie, wow..to super..szybko troszke, co??? ale silny Antonio..strong men :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: dla Antosia!!!

[ Dodano: 2007-03-16 ]
spijcie dobrze...wyspijcie sie........dobrej nocki...ja uciekam..pa

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 21:36

no ja tez narazie zmykam.......pa

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

16 mar 2007, 21:56

hej jestem jestem
wspolczuje malym choruszkom i mamusiom u nas juz koncowka na szczescie
ale tez zebole cos ie przebic nie chcva boze ja juz je wszystkie 3 od tygodnia widze a one nic sie przebic nie chca
:ico_olaboga:
co do przyjaciol........mam podobna sprawe z siostra :ico_olaboga:
szkoda klikania i gadania poprostu caly czas jestem w tylkek (jedrny jak to kaolka napisala :-D ) kopana i co ? i nic zapalcic trzeba razem z odetkami i wszystko cale zadluzenie i ponaglenia na moj adres leca a ja co? dzieku chyba mleka nie kupie zeby smarkule splacic ......no ale coz czlowiek sie na bledach uczy.........ale pocieszam sie tym ze wszystko sie kiedys odwroci a kazdy ma takie zycie na jakie zasluzyl.....i u niej sie to potwierdza...........no niestey ......ale na mnie juz liczuc nie moze .....
boze ale sie wyrzalilam i wiecie ze mi lepeij :ico_urodzinki: i tyle dla niej :ico_urodzinki:
a tak poztaym to dziennie maszeruje po 4-5 godz z malym i super poztym ze girki bola ze hej
:ico_brawa_01: dla adusi moze edzie miala zabki szybciej niz my? bo ja juz 2 tydz czekam i wymiekam takze nie zycze tego samegoi

[ Dodano: Pią Mar 16, 2007 21:00 ]
wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla antoska i buziaczki ogromniaste (to moj ulubieniec)

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 22:50

o no Iwonka wreszcie jesteś, bo cos się mijamy... :ico_olaboga:
matko z siostra to jeszcze gorzej bo totaka bliska osoba ... mhhm :ico_nienie: nie dobrze.
Iwonka dałabyś jakieś foteczki Piotrulka jak siedzi , jak staje....jak bedziesz miała czas to wklej :ico_oczko:
No no 4-5 godzin spacerku to niezle gratulacjony :ico_brawa_01: Piotrul dotleniony ze hej :ico_brawa_01:
My dzisiaj byliśmy dwie godzinki ale wi.ekszość czasu na ogródku, popstrykałam Toskowi fotki, to jutro na spokojnie wkleje :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
wisniowamama
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:28

16 mar 2007, 22:51

Dobry wieczór wszystkim

Łoo matko masowa produkcja tych stron,nie zdązyłam wszystkiego jeszcze przeczytac.
Moje wyjce kochane dziś spały do 8 i ja tez.
Co do stłuczek i uderzen to nam sie juz kilka małych wypadków zdarzyło,nio ale na tym nie koniec.
Poszłam dzis na zakupy i dla siebie nic nie kupiłam ,Malutkiemu kupiłam czapeczke na wiosne .
Ja to wybredna jestem ,to to mi sie nie podoba albo z tym coś nie tak.
Dziś mój Kacperek został na noc u babci,jestesmy sami tylko ja i Iguś.
Mój tż jest w niemczech wraca w niedziele .A moze moje malenstwo da pospac mamusi jutro do 8 bynajmniej.
U mnie kuracja czosnkowa dalej trwa.Nawet katar powoli przechodzi :-) i gardło tak bardzo nie boli.A mój głos pozal sie boze (jak chłop mam )zachrypniety.
Chwale sie Iguś wczoraj wypił 180 ml soku bobofruta.

Zmykam :ico_spanko: bo nie iwem czy o 6 nie bede miała pobudki
:ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 23:00

Racja z czosneczkiem najlepsza kuracja :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

16 mar 2007, 23:42

hej maggi ciezko u mnie z wklejanie jedynie ma maila ci przesle buziaki i slodkich snow babeczki

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości