katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

17 wrz 2007, 10:54

No i sloneczko zawitalo tak jak mi zyczylyscie, wiec, spacery, opieka plus normalne domowe sprawy pochlanialy mi caly czas

caro-przegapilam Twoja rocznice slubu, ale Ty wiesz , ze zawsze zycze CI nieustannego sloneczka w sercu i ciaglej wiosny dla Waszego malzenstwa.Wszystkiego Najlepszego!!Moj maly tez mial pare dni gorszy apetyt, ale wrocilo wszystko do normy.

Gabrysiu-zycze sily w pracy na nowo, zeby czas Ci szybko lecial i tesknota za Ola nie bolala, bo jak czytam posty Jogusia to az mi sie chce plakac-rozstania z takim malenstwem na pewno sa bardzo trudne.Kretynem szefem sie nie przejmuj, a jak bedzie fikal to naslij Panstwowa Inspekcje Pracy na kretyna i juz.Nienawidze, ze tak prosto omija sie przepisy, ktore maja gwarantowac nam jakies prawa !Szkoda, ze debil mysli tylko o dzisiaj a nie o tym , kto na depa bedzie w przyszlosci na emeryture pracowac.A Wasze zdjecia przeslodkie-uroczy ten Twoj Talibek :ico_haha_01:

Jogobella-ja sie nie dziwie, ze peklas.Ja zrobilabym mezowi taka histerie, ze na "sygnale"musialby mnie natychmiast zawiez do domu...
Dobrze, ze nie masz duzo godzin, choc 22 w szkole to na pewno daja w kosc.Jak mozesz zrezygnowac z jednego dnia to mysle bedzie bardzo madra decyzja.

Kasik-zdjecia mojej synowej jak zawsze fantastyczne.I nie rozpuszczaj mi jej tak :ico_nienie: bo jak moj biedny Antonio sobie potem z nia da rade.A na serio to moj tez rozpuszczony :-D Z drugiej strony sie nie martwie, bo to taka normalna przypadlosc wszystkich pierwszych dzieci.poza tym kiedy mamy je nosic i tulic jak nie teraz, trzeba rozkoszowac sie tym czasem bo on i tak za szybko nam minie i potem trudno bedzie wyprosic caluska :ico_haha_02:

Kolka-bardzo sie ciesze z waszego renesansu i tez poprosze-napisz recepte jak to sie robi :-) A na pupe Twojej malej tez polecam kapiel w krochmalu

[ Dodano: 2007-09-17, 11:57 ]
Mróweczka, ta kolezanka Twojego Eryczka nie wyglada na urodzona tego samego dnia-twoj to juz taki doroslaczek :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Dagles
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 222
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:06

17 wrz 2007, 12:39

witam ja po długaśnej przerwie :ico_wstydzioch:
walczymy z infekcją, mam leki homeo :ico_oczko: Jagodzianka znosi wszystko dzielnie, ale czasem przy odciąganiu katarku się broni ostro łapeczkami.

Glizdunia piękna z Was rodzinka!!!!!

Mróweczko pamiętam o swoim zięciu... muszę poczytać co u Was koniecznie!!

ide poczytać :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-09-17, 12:43 ]
Mróweczko Eryczek cudny!!!! kawał chłopa!!! ile wazy? Jagódka wazy 7 kg... przy tej infekcji rąk juz nie czuję... a jaka mama Jego ładna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-09-17, 13:02 ]
Obrazek
kurcze Wy piszecie co Wasze maluszki umieją.... a moja tylko główkę unosi :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-09-17, 13:08 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

17 wrz 2007, 14:29

Dagles no nareszcie,bo juz siemartwilismy!!! Ale Jagodzianka urosla :ico_szoking:
Eryk wazy cos ok.8300 :-D ale niewiem dokladnie!!!

[ Dodano: 2007-09-17, 14:33 ]
jakie slodkiezabki-u Eryka narazie pusto

Awatar użytkownika
Dagles
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 222
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:06

17 wrz 2007, 14:52

Mróweczko ale ma słodkie jasne loczki !!! i są przesłodkie!!
niedługo świetujemy pół roczku!!!! ale ten czas mija...
ja miałam nerwa na tt... to ciągłe wylogowywanie itp... :/ :/ :/
8300 to fajna waga!! zresztą widać ze jest super zbudowany, te rączki wygrywają!!

syla75
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1322
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:14

17 wrz 2007, 15:59

KOLKA maczka ziemniaczana to najlepszy sposób mówiłam bo ja martynce też pupke wyleczyłam ,ciesze się że u was światełko rozbłysło w waszym zwiazku bo w sumie często pisałaś o kłótniach i nieporozumieniach zawsze po burzy swieci słoneczko.
CARO musicie przeczekać martynka też miała taki okres ale wszystko się unormowało
niew iem ile waży martynka az boję się iść ja zważyć bo chyba najmniej pod koniec sierpnia ważyła 5800 zobaczymy choć wydaje mi się że przybrała bo klocek z niej jest

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

17 wrz 2007, 18:14

Mróweczka może masz racje z tymi soczkami!!!!!!!!

katrin pisze:korzystam z cudownego czasu, kiedy tesciowie sa daleko-pojechali do Polski, szkoda, ze tylko na 12 dni


ale masz fajnie :-D :-D :-D

dziękuję za życzonka

Dagles mam nadiję, że szybko przejdzie ta wstretna infekcja!!!!!!!!!
Umiejętnościami się nie przejmuj, jedno dziecko szybciej łapie to drugie co innego, nie można patrzeć na inne dzieci co umieją bo człowiek by za bardzo się przejmował, że moje tego nie umie!!!!!!!!!

Twoja córunia za to ma piękne dwa ząbki, a przecież ile kwietniowych dzieciaczków ich jeszcze nie ma!!!!!!!!!!

Głowa do góry :-D

Syla faktycznie muszę chyba przeczekać!!!!!!!! Zobaczymy co będzie!!!!!!!

A my jutro idziemy na szczepienie, jezu już 4-te, kiedy to zleciało :ico_olaboga: :ico_olaboga: !!!!!!!!!!!!!! Na szczęście będzie tylko jedno kłucie :-)

Gabrysia
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 270
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

17 wrz 2007, 20:58

Witam was kochane, ale się stęskniłam :ico_olaboga:
I nawet kawki już nie mogę z wami wypić :ico_placzek: . Napisze tak w skrócie bo Ola jeszcze nie śpi i niestety nie mam za wiele czasu. Czeka mnie jeszcze trochę pracy zanim pójdę spać, a już o 5 pobudka :ico_placzek: .
Więc to był najgorszy dzień jaki miałam do tej pory. I najgorsza noc. Dość, że ja jestem jeszcze chora to wczoraj na wieczór moje dziecko dostało temperatury i kataru. Normalnie się załamałam. Nie kąpaliśmy jej nawet wczoraj no bo jak. A jak kąpania nie było to nie chciała nam w ogóle usnąć. Sławek z nią spał a ja w oddzielnym pokoju, żebym mogła się wyspać. No i nonono blada. Zasnęła nam o 23-ciej, a o 24 -tej była już pobudka i wielki krzyk w domu. Nie mogliśmy jej uspokoić, temperatury nie miała nie wiem czy to gardło czy katar. No i tak było przez całą noc. Mimo że spałam w drugim pokoju to wstawałam do niej chyba z 20 razy, Sławek nie mógł sobie poradzić. Mimo że miaął smoka to i tak był płacz. W ogóle jesteśmy załamani bo od jakiegoś miesiąca ona dość że w dzień śpi może góra z godzinę to nawet w nocy nie ma spania. Albo budzi się jak smok jej wypadnie i krzyczy, albo ze smokiem krzyczy. I tak w kółko jest albo jedzenie albo picie, albo noszenie. Rano budzi się jakby nigdy nic, zadowolona uśmiechnięta i mało tego wyspana. A my padnięci :ico_olaboga: . Nie wiem co to może być :ico_olaboga: . Więc domyślacie się że spałam może z godzinę. Nie dałam rady iść na 6 rano do pracy, i poszłam na 7. Pomyślałam sobie że mam to w nonono co będzie to będzie. Na szczęście nic nie było. W pracy co chwila tel do domu co i jak. I umierałam z tęsknoty za moim kochanym Talibkiem. nonono mać gdyby Sławek zarabiał troszkę więcej to bym z wielką przyjemnością siedziała w domku z moim kochaniem. Jak ja Wam dziewczyny ZAZDROSZCZĘ!!!!!!!! :ico_wstydzioch: . To jest okropne nie widzieć swojej dzieciny 7 godzin. Boże ja nie wiem jak będzie jak pójde na 2 -gą zmianę :ico_placzek: . Sławek nie ma cycoszków żeby po kąpanku dać Talibowi. A ona po kąpieli to tylko cyc i lulu.
W pracy atmosfera okropna, tak jak się spodziewałam. Obgadywanie, szeptanie i w ogóle szkoda gadać. Jeszcze moja najlepsza kumpela z pracy właśnie od dziś jest na urlopie, a jak wróci ma przenieść się do innego pokoju. Wtedy to już będzie kaplica. rety jak okropne mogą być baby :ico_zly: , nie rozumiem tego. One zazdroszczą człowiekowi dosłownie wszystkiego :ico_zly: , jak bym w nonono wlazła to były by zazdrosne. No i już docinki słyszę na temat mojego przytycia, drugiego dziecka itp itd. Ale mam to centralnie w nonono.
Dziewczyny kochane jak ja się cieszę, że Was mam. I żałuję tylko, że nie możemy się spotykać osobiście.

Talibek jak mnie dziś zobaczył jak wróciłam z pracy to normalnie aż piszczała, nigdy nie słyszałam, aby tak piszczała na czyjś widok. A ja tak strasznie się za nią stęskniłam. Ona uwielbia Sławka, ale chyba mnie bardziej :-D . Mój mąż też dziś się postarał normalnie na medal. Zrobił obiad, ogarnął z deka mieszkanie(co prawda nie umie sprzątać tak dokładnie jak ja), ale chłopoczyna się postarał.

Dziewczyny dziękuje Wam za słowa otuchy jesteście wszystkie super babeczki. Umiecie człowieka pocieszyć. Dzięki wielkie Wam wszystkim i każdej z osobna. Szkoda, że nie mogę Was wyściskać i ucałować.
Przepraszam, że ostatnio jestem taki samolub i nie odpisuje na wasze posty :ico_sorki: :ico_sorki: , ale po prostu brak mi czasu. Może w weekend się postaram, chociaż co którąś sobotę też mam pracującą :ico_zly: .
Caro ja tez mam ostatnio problem z karmieniem małej. nie chce nic jeść, zupki bee, mleczko bee, kaszki beee. jedynie deserki, soczki i herbatki są mniam mniam. I tez nie wiem o co tu chodzi :ico_noniewiem: :ico_olaboga:
Zbora Tobie kochana też dziękuję za ciepłe słowa. Ja przez 3 lata od momentu ślubu musiałam dostarczać zaświadczenia, że nie jestem w ciąży. Inaczej bym nie pracowała. To było w Urzędzie Pracy. Super nie?

Awatar użytkownika
Dagles
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 222
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:06

17 wrz 2007, 21:08

Gabrysiu trzymaj się kochana!! takie dni i noce potrafią dowalić :ico_placzek: ale to co piszesz o pracy to faktycznie niefajne... pozostaje tylko olać głupie baby bo co innego pozostaje?
mąż super ze się postarał!!
całuski dla Twojego Talibka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Caro dziekuję za słowa pociechy!!!!! juz mnie pediatra skrzyczła ze się własnego dziecka czepiam... :-)

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

17 wrz 2007, 21:15

Ale rosną Wam dzidziuchy! :ico_brawa_01: i ząbalki śliczne...kurczę, jak ten czas leci...dopiero sie zaczęłyście rozdwajać, a tu już niektórym zaraz pół roczku stuknie...

Gabrysiu paranoja!!! ale musisz się zdystansować, być głucha na te głupie baby i robić swoje...no i szybko wracać do swojej córeczki! a może ona ma jakąś infekcję, że tak płakusia w nocy? może na wszelki wypadek zbadać jej mocz czy coś? ja jak widze, że moja niunia się zachowuje inaczej niż zwykle to od razu panika i szukanie przyczyny...Już lekarze na mnie patrzą spod byka, ale mam ich w nonono...

Buziaki dla wszystkich !

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

17 wrz 2007, 21:17

a ja w miedzy czasie prosze o klik
tutaj http://s1.bitefight.onet.pl/c.php?uid=53994

i tutaj
http://kulka.act4trees.com/

i tutaj www.pajacyk.pl
_________________

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość