Awatar użytkownika
felicity001
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 988
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:25

17 wrz 2007, 12:25

aaneta25, u nas ola od 3.miesiaca zycia spala we wlasnym lozeczku i we wlasnym pokoju. Zasypia sama. Oczywiscie sa dni kiedy jej to zajmuje nawet 15 min. ale nawet wtedy nie interweniuje. W zasadzie nie placze przed snem - czasem rozmawia z duszkami :ico_oczko: albo pogryzie sobie misia :-D i zasypia.

Moja rada - to zostawiaj Joachimka samego - zeby mogl sie wyciszyc. No chyba,ze placze ostro, to mozesz przyjsc, przytulic i znowu wyjsc (te metody Tracey Hogg dzialaly u nas na poczatku - zeby Ole nauczyc zasypiania). Na poczatku moze sie zdarzyc,ze czesto bedziesz przychodzic, ale stopniowo mozesz wydluzac te okresy....a synek sie przyzwyczai. Powodzenia!

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

17 wrz 2007, 13:00

u nas Aneciu ja wiedziałam, że wkrótce będę w ciąży i będzie druga dzidzia więc od początku odkładałam Lilę od razu do łóżeczka, rano tylko brałam do siebie ale teraz to ona u nas w łóżku wariuje ;-) tak samo starałam sie jej nie nosić za bardzo...

teraz czasem mam poczucie winy i noszę ją, albo tulę przed snem... ale to tak tylko z miłości i odkładam :-) nad morzem usypiałam na rękach bo to była kwestia 5-7 min. i łatwiej mi było... po powrocie jeden dzień był ryk ale plan snu wrócił :-D teraz zęby więc jak płacze przez sen to biorę ją na chwilkę by uspokoić i kładę... teraz śpi ;-)

i dziękuję za komplemencik :ico_wstydzioch: to fotka z wesela co byliśmy 11.08, później zmienię linijki na aktualniejsze...

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

17 wrz 2007, 13:23

Mam nadzieję,że nie będę długo się męczyć z przywyczajaniem Joachimka do spania w nocy w swoim łózeczku,w dzień nie ma problemu i śpi w łóżeczku sam.
Mam troszkę wyrzuty sumienia,bo wiem,że on potrzebuje bliskości i bezpieczeństwa,bo ma tylko mnie teraz.
Nie mam problemu z noszeniem go na rękach bo on zwykle tylko w celu krótkiego przytulenia idzie na ręce a potem ucieka.Śpi już 1,5 godziny :-)

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

17 wrz 2007, 14:16

Jest tak pięknie że uciekamy na spacer do parku

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

17 wrz 2007, 18:13

A my idziemy jeść kaszkę.
Miłego wieczorku.

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

17 wrz 2007, 19:30

eee???

co jest gdzie Wy?? cały dzień nie zaglądałam bo chciałam poczytać do poduszki ;-)

Asiu i co pamiętał??

moje dziecię dziś zmęczona bardziej już śpi :-D a ja pożeram śliwki jakieś dziwne bo duże jak jabłka i zielono-żółte :-P

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

17 wrz 2007, 19:39

Pamiętam, tzn na pyt "Czy wiesz jaki jest dziś dzień" usłyszałam romantyczne "No, wiem..." i na tym koniec... Nie ma to jak romantyczny wieczór co nie :-D

[ Dodano: 2007-09-17, 21:26 ]
No i teście na ur Wiki nie będą, bo jak powiedzieli, nie mają czasu, bo przeciez tylko od roku wiedzą, że mała będzie miała ur i akurat teraz im wypadło tyle spraw, ech, szkoda mi małej i męża...

Awatar użytkownika
chloe2
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 568
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:27

17 wrz 2007, 21:40

Hej!
felicity, gratulacje! Dbaj o siebie
asiu, przykro że teściów nie będzie. A mąż coś już wymyślił na rocznicę??
maritko, witaj.
Uciekam, idę pooglądać Szymona...

Awatar użytkownika
nella
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 410
Rejestracja: 30 lip 2007, 10:54

17 wrz 2007, 21:49

cześć dziewczyny :ico_haha_01:
Dziś była taka piękna pogoda, że cały dzień spędziliśmy na dworze.
Maks cały czas chce spacerować ale już za jedną rączkę :ico_brawa_01:

Widzę,że Maritka wróciła :ico_brawa_01: od razu miałam kilka stron do czytania :ico_oczko:

Maks usypia od urodzenia sam w łóżeczku, nigdy go jeszcze na rękach nie usypiałam. Całe szczęście,że to zaakceptował :ico_haha_01: Naczytałam się na ten temat i nasłuchałam od znajomych więc od urodzenia był rygor :ico_oczko:

Asiu -widzę na gg i czytam , że najlepszego nastroju nie masz. Ach ci faceci :ico_zly:
Mnie też a właściwie mojemu mężowi też się tak zdarzyło i wiedząc że popełnił gafę nie wiedział co wymyślić więc zdziwiony stwierdził ,że nie wiedział że będziemy każdą rocznicę obchodzić.... :ico_smiechbig: Uwierz mi, że romantyczny to ten wieczór też nie był :ico_nerwusek:

Dla wszystkich dzieciaczków z okazji imienin i miesięcznic spóźnione :ico_prezent:

[ Dodano: 2007-09-17, 21:54 ]
Asiu - głupia sprawa z tymi teściami. Jak można być takimi ludźmi??? Gwarantuję Ci że będą jeszcze kiedyś żałowali ale wtedy będzie już za późno ....Życie już takie jest że dobro i krzywdy - oddaje!

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

17 wrz 2007, 21:58

Asiu... szkoda gadać :ico_puknij:

ja gadałam dziś z Bartkiem i po prostu intuicja mnie nie zawodzi co do "szczerości" teściowej mojej - chodzi gada ludziom, że ona chętnie pomoże ale do opieki nad dziećmi nie zobowiązuje się, bo jak mówi musi opiekować się dziadkami - ja to tylko czekałam na takie deklaracje :-D Bartkowi o tym powiedziałam, to przyznał, że też mu stękała że sobie nie poradzi - w końcu przejrzał - oczywiście nie ma mowy żebym prosiła ją kiedykolwiek o pomoc, szczerze to wolę skromniej żyć za jedną pensję niż namawiać ją (!!!) do opieki nad moimi księżniczkami - ale Bartek odpowiedział jej zwyczajnie tak - czas odpokutować to, że własnych dzieci nie wychowywaliście - nami (nim i Danielem) jakoś zajmowali sie dziadkowie i nie pytaliście czy mając po dwa etaty dadzą sobie radę z bliźniakami - to zamurowało ją...

ale teraz rozmawiam spokojnie z moim mężem i czuję, że nie będzie mnie przekonywał do tego pomysłu jeśli kategorycznie odmówię by zajęła się dziećmi - ja to mam nosa, dobrze, że mam siostrę co to na tę chwilę już się zgodziła na zajęcie się lalkami :-)

wiecie, jak mam zostawić Lilę teściowej to aż mnie boli brzuch, ja jej nie ufam i nie zdziwię się jeśli i ona sama sobie nie ufa - czy da sobie radę...

i jeszcze przypomniało mi się, moja babcia pomagała w opiece nad wnukami wszystkim dzieciom swoim (5 ich miała) wnuki były w odstępie rok, dwa, pracowała popołudniami i jeszcze opiekowała się leżącą teściową - więc niech mi ta nie pierdzieli, że ona z dziadkami nie daje rady (jej matka jest leżąca osobą - w dużej mierze z lenistwa) - nawet nie chce mi się pisać co ja o tym myślę... sprawdziło się , ona już wcześniej chciała odwiedzać Lilę i zajmować się nią kiedy JEJ pasuje albo kiedy się nudzi - sorry no comment :ico_noniewiem:

hej Chloe :-)

[ Dodano: 2007-09-17, 22:02 ]
dzięks Nella - ja gaduła jestem ale pisać średnio mi się chce... szczególnie jak mi czasem tekst kasuje :-P

a teraz pytanie, które padało miliony razy - jak wstawić zwykłe zdjęcie z ImageShack?? który adres skopiować i czy coś umieszczać przed po?? HELP... I need somebody ;-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości