Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[IM]

Witam wszystkie kwietniowczki , muszę pochwalic Mateusz dzisiaj pierwszy raz wydoił 160 ml mleka
Bylismy dzisiaj na kontroli na patologi noworodka i lekarka powiedziala ze dziecko dobrze sie rozwija jak na swoj wiek i mamy nie myslec o tym co było , nastepna kontrol w marcu Zalecila nam aby scielic koc na podlodze i połozyc jedna zabawke zeby do niej dochodzil, tak wczesniej robilam ale dzisiaj to przeszedl samego siebie moje dziecko bedzie zaraz raczkowac podnosi sie na wyprostowanych raczkach i na kolankach podnosi swoj brzuch do gory i probuje do przodu.Nie da sie tego opisac.Oprocz tego aby dostac sie do zabawki to turla sie lub przyciaga zabawke ciagnac do siebie kocyk.Dostalismy wyklad aby nie kupowac chodzika .
JA pomalu szykuje sie do powrotu do pracy.Bylam w zakladzie po skierowanie na badania i muze dodatkowo wykonac sanepid
Gabrysiu gdzie pracujesz jesli mozna wiedziec bo ja w zakladzie miesnym w dziale reklamacji.
Jogobella super ze jutro ostatni dzien pracy w tym tygodniu
Caro rob oklady na opuchlizne i wracaj do zdrowia
Kolka super ze dobrze z bioderkami i niech wreszcie wyjda te zeby naszym pociechom
Dagles super zabki u Jagodki
Delicja ogromne za odwage i wage Olusi
Wiecej nie pamietam moze wroci pamiec jak u Gabrysi za tydzien

[kasi.k]

qrwa , było już tak dobrze... a tu cała twarz wysypana kropa na kropie, czerwone place i spuchnięte powieki do tego drapanie, drapanie i drapanie...
i chyba nawet wiem komu to zawdzięczam tej p.....nej pediatrze, co stwierdziła, że Vikula ma już ponad 4 miesiące i powinna Nutramigen 2 zajadać i nie chciała mi dać recepty na 1 no i zapodałam memu dziecku tą 2 (dzieki Bogu tylko 1 łyzeczkę 2 i 5 łyżeczek 1 ) a i tak efekt jest jaki jest by to wszystko sz... trafił

więcej nic nie napisze, bo i tak ostatnio to wam tu tylko jęcze

[katrin]

kasi.k, kochanie,nie martw sie, jak wiesz z czego to ma to wystarczy wyeliminowac.Wspolczuje Wam tej nieustannej walki z alergia.Pisalas, ze maja wybadac skad ten brak kosmykow-wybadali?I placz nam w rekach ile masz sil -my tu po to jestesmy, zebys nie czula sie sama z tymi problemami z Wikusia.Ciekawe co dodaja do tej 2,ze od razu taka reakcja. Trzymajcie sie cieplo, juz niedlugo przyjezdza Twoj maz to bedzie Wam razniej.
IM, to piekna sprawa, ze nie musisz juz tak czesto odwiedzac patologi noworodka i z malym juz wszystko w porzadku.I brawa, ze potrafi juz wypic 160 ml.
P.S.Mam kolezanke, ktora pracuje w biurze Zakladow Miesnych DUDA w Sosnowcu-ciekawe czy to tam gdzie Ty pracujesz
jogobella, super, ze czwartek to Twoj ostatni dzien pracy w tygodniu-czekamy na Ciebie
Kolka, szkoda, ze nie nauczyliscie Julki obslugi aparatu, mam nadzieje, ze to nadrobicie.Zdjecia piekne-Juleczka sliczna.Zycze wytrwalosci przy zabkowaniu gornych zabkow-o ile pamietam dolne lightowo przeszly?Bo az sie boje myslec co to bedzie u nas skoro te dolne ciagle nie wyszly a on tak ciezko to przechodzi.I bardzo sie ciesze, ze dysplazji powiedzieliscie NIE.
Caro-Ty lepiej z ta noga do ortopedy podreptaj!!!Bardzo mi Cie zal, ze tak nieszczesliwie stanelas, bo wiadomo, ze nasze malenstwa potrzebuja nas w 100 procentach sprawnych.Poki co zrob sobie oklad z wody z octem.

[ Dodano: 2007-09-19, 23:36 ]
agipoopowiadaj cos o amerykanskim chrzcie Mayeczki.Kiedys widzialam u znajomych slub ich syna na kasecie.Slub byl wlasnie w Ameryce.Normalnie az sie poplakalm jak zobaczylam jak mloda para kleka i dzwoni do rodzicow do Polski po blogoslawienstwo.Cholerna odleglosc
kamelek-wspolczuje tych zarywanych nocy.jedyna rada lap sen jak tylko mala drzemie bo sie wykonczysz.mam nadzieje, ze zabki szybko sie pojawia.
delicja-to super, ze nie zadna alergia na laktoze.
syla-Boze, tyle szlaczkow ma do zrobienia Nicolka, ze az odciski sie robia Pozdrow ja od tiktakowych ciotek i powiedz, ze zyczymy jej samych usmiechnietych buziek w zeszycie(bo teraz chyba w pierwszej klasie nie ma ocen )

[Mróweczka]

caro ja pisalam ze pelza dotylu!!!

IM Eryk robi to samo tylko ze chce isc do tylu nie do przodu!!!!

Niepamietam nic

[IM]

Witam i stawiam bo ja nie pije tylko herbatke.
Maly marudzi i wklada raczki do buzi i sie zlosci niech juz wyjda te zebale.
Kasaik szkoda mi Vikusi ze biedna tak sie meczy a byłas moze u Kasnera w Dabrowie
Katrin to jest ten sam zaklad juz 10 lat w nim siedze
Wczoraj jak bylismy u lekarza to lekarka naciagnela mu skorke w siusiaku i mu popekala bo mu zaroslo byla tylko mala dziurka na sikanie mam pytanie do mam chlopaczkow jak to jest u waszych maluszkow bo nie chce zeby kiedys cierpial czy jakis zabieg mial mojemu bratu tez skorka przyrosla i jak byl maly to mial sobie naciagac

[katrin]

IM, ja o pielegnacji meskich klejnotow nie mam zielonego pojecia.Wychowywana bylam w domu gdzie nigdy nie bylo malego chlopczyka(mam 2 siostry)Moj maly tez ma zrosnieta skorke chyba to sie nazywa stulejka , podobno jest to fizjologia do roku, czyli ta skorka do roku nie schodzi na dol.Lekarka kazala tego nie ruszac samemu. No to nie ruszam, a zona kuzyna mowila mi, ze ona swoim synkom sciagala przy kazdej kapieli(ale jak na sile? ) zeby potem unikneli bolesnego zabiegu.Teraz sama nie wiem co mam robic-a uszkodzic nic tam nie chce, bo chetnie kiedys chcialabym byc babcia
No i zobacz kolejny dowod jaki swiat maly z ta DUDA.

[ Dodano: 2007-09-20, 11:41 ]
Caro i Mroweczka skoro Wasze dzieciaczki pelzaja do tylu to wyglada na to, ze to poczatek raczkowania:No bo na chlopski rozum ta nazwa wziela sie chyba od raczkow a wiadomo, ze raki to chodza do tylu. Gratuluje pierwszym kwietniowkowym raczkujacym maluchom !

[ Dodano: 2007-09-20, 11:54 ]
To lektura dla mam chlopczykow
W przypadku niemowląt i małych dzieci do ukończenia 3 roku życia niemożliwość odsunięcia napletka do rowka zażołędnego uważa się za stan fizjologicznie prawidłowy, zazwyczaj niespowodowany stulejką. Noworodki płci męskiej w większości przypadków przychodzą na świat z napletkiem mocno sklejonym mastką z żołędzią prącia. W żadnym przypadku nie wolno na siłę odsuwać napletka. Często rodzice, położne, a nawet lekarze pierwszego kontaktu próbują niemowlakom ściągnąć napletek. Prowadzi to do poważnych komplikacji - popękania napletka, naderwania wędzidełka, uszkodzenia powierzchni żołędzi - i jest bardzo bolesne dla dziecka. Tego typu działania są bezpośrednim powodem powstania właściwej stulejki, gdyż pęknięty napletek bliznowacieje i ulega zwężeniu. Działanie takie jest absolutnie nieprawidłowe z medycznego i pielęgnacyjnego punktu widzenia.

Uwzględniając wiele różnych opinii na ten temat, należy zaproponować rodzicom poniższy algorytm postępowania w zakresie pielęgnacji chłopców:

Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca w żadnym przypadku nie próbujemy odsuwać napletka. Przez pierwsze miesiące lub nawet lata życia chłopca mastka sklejająca napletek z żołędzią powinna ulegać powoli samoistnemu wymywaniu i rozpuszczaniu. Zabiegi higieniczne ograniczamy do codziennej kąpieli, obmywania prącia z zewnątrz (bez ściągania napletka) i dbania o to, aby nie doszło do zakażenia napletka lub cewki moczowej resztkami kału.
Po ukończeniu 1 roku życia co dwa, trzy miesiące próbujemy w czasie kąpieli ściągnąć chłopcu napletek. Uważamy, żeby czynność tę wykonywać bardzo delikatnie i nie sprawiać dziecku bólu. Jeżeli ściągnięcie napletka powiedzie się, żołądź wymywamy dokładnie z resztek mastki.
Jeżeli do ukończenia 3 roku życia nie uda się zsunąć chłopcu napletka, powinno się zasięgnąć porady urologa lub chirurga dziecięcego. Wyłącznie specjalista może ocenić, co jest powodem zaistniałego stanu - sklejenie napletka z żołędzią czy stulejka. W pierwszym przypadku lekarz dokona odklejenia napletka, a w drugim prawdopodobnie zaproponuje leczenie chirurgiczne. Oba zabiegi wykonuje się u dzieci w znieczuleniu, zabieg usunięcia stulejki - bezwzględnie w znieczuleniu ogólnym. W niewielkim procencie przypadków lekarz może zadecydować o próbie podjęcia leczenia stulejki sterydami (podawanymi w maści). Leczenie takie jest możliwe wyłącznie u małych dzieci (odpowiednia podatność skóry na leki hormonalne) i tylko z lekką stulejką (niewielkim zwężeniem ujścia napletka). Mimo, że pozwala uniknąć stresującego dla dziecka zabiegu chirurgicznego, nie daje jednak gwarancji pełnego wyleczenia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia tej patologii w późniejszym wieku. Pamiętajmy, że im wcześniej poddamy dziecko zabiegowi, tym będzie on dla niego mniej stresujący i bolesny.
Bez względu na wiek chłopca powinniśmy natychmiast udać się do urologa lub chirurga dziecięcego w przypadku wystąpienia stanu zapalnego (opuchnięcie prącia, zaczerwienienie). Lekarz prawdopodobnie dokona odklejenia napletka i zleci dalsze leczenie antybiotykiem w maści.
Bardzo ważne w profilaktyce stulejki są właściwe nawyki higieniczne. Po odklejeniu napletka (samoczynnym lub przez lekarza) pamiętamy, aby codziennie przy każdej kąpieli odsuwać dziecku napletek i wymywać żołądź z resztek mastki i moczu. Chłopca uczącego się samodzielnie załatwiać, instruujemy, że przy każdorazowym oddawaniu moczu należy odsłonić żołądź. Nawyk ten dodatkowo zapobiegnie powstawaniu stanów zapalnych narządów płciowych, odkładaniu się nadmiaru mastki i ponownemu sklejeniu napletka z żołędzią. Starsze dzieci, samodzielnie myjące się, instruujemy o konieczności codziennego ściągania napletka i wymywania żołędzi.

[Blanka26]

hej dziewczyny i dzieciaczki mój mąż właśnie wyszedł do pracy, więc mam chwilkę dla kompa a moje maleństwo najedzone leży spokojnie i czeka na sadełko
caro mam nadzieję, że to nic poważnego z nogą przykładaj altacet, dobrze działa na takie kontuzje.
jejku nic nie pamiętam co kto pisał.
kolka bardzo ładne zdjątka oby Julci szybko minęły te dolegliwości
Mojemu maluchowi też już widać na dole 2 ząbki,a le jeszcze są maleńkie, dopiero wychodzą. I też zsypana jest na brzuszku
kasi.k hmmm ale czemu ją zsypało po dwójce, skoro to jest to samo mleko co jedynka tyle tylko, ze bardziej kaloryczne, na pewno to tylko jednorazowa reakcja, a czytałaś posta GosiA???jakaś seria nutramigenu była zanieczyszczona i trzeba ją wymienić.

[caro]

Cześć dziewczyny!!!!!!!!!

Z nogą ciut lepiej!!!!!!!
Katrin robiłam sobie okłady z octu i chyba trochę pomogło, zobaczymy co będzie dalej!!

Kasi.k po to jestesmy żeby móc się wyzalić!!!!!!!!! Mam nadzieję, że szybko jej to przejdzie!!!!! A czemu nie chciał przepisać 1, ja czytałam, że według nowych zasad zywieniowych niemowląt mogą jeść 1 nawet do 6miesiąca!1

IM mój synus też ma zrośniętą skórkę i lekarz powiedział, żeby tego nie ruszać!
A twój mały nie płakał jak ona mu tą skórkę naciągła, przecież to musiało go boleć, aż popękało

Kolka zdjęcia superowe, kurcze, c.orunia prześliczna, chyba się trochę zmieniła, co? albo mi się tylko wydaje!
Dobrze, że z bioderkami OK
to chyba lada moment następny kwietniowy dzieciaczek będzie miał ząbki
U nas na razie nic nie widać pod dziąsełkami!

Jogo to wpdnij do nas kochana, bo się stęskniłyśmy za tobą!

Mróweczka to faktycznie to pełzanie do tyłu to początki raczkowania, ale fajnie!

Całuski dla wszystkich!!!!!!!!!!!

[Blanka26]

o a moja psychopatka teściowa wstała o 8 rano i darła gębę na całą chałupę, że ona nie jest służącą i nie będzie sprzątać gotować i myć garów, no pewnie nonono napracuje się tyle co kot na piecu, myśli, że ja będę zapieprzać a ona telewizor będzie oglądać całymi dniami, zresztą i tak ogląda. niech sobie służącą najmie jak jej ciężko nonono ruszyć!!!

[syla75]

melduje się
KASIK kochana biedulki jesteście obie z ta alergia tylko dziwi mnie że można mieć uczulenie na mleko [w sumie nie mleko bo nutramigen to preparat mlekozastepczy]które ma zwalczać alergie,a co do tego jelitka to wykluczyli bezgluten czyli celiakę?
KOLKA czadowe zdjecia a jaka laska z ciebie, Juleczka sliczna oby jak najszybciej przeszła jej ta biegunka i wysypka
DELICJA kochana z tymi teściowymi to tak jest moja ostatnio powiedziała że matkę ma się tylko jedną a żon można mieć kilka,tyczyło się mnie oczywiście ale olał ja pies
CARO kochana uwazaj na siebie bo kto bdzie koło Oskarka biegał on potrzebuje mamuski
IM z ta skórka to napewno go bolało bidulek usciskaj go od nas,ale wiem że jak moja kolezanka też nie ściagała to małemu coś tam zaczęło sie babrać i tyle problemów bo musiał coś tam mieć nacinane bo ropa sie zbierała i sie nacierpiał wiec jak to z tym jest do końca to nie iwem
MRÓWECZKO Martynka tez pełza ale do przodu i do tyłu i kręci się dookoła a ostatnio to pupa do góry i na kolanka ale nie wie co ma zrobić z rączkami i jedzie buzią do przodu