Kupiłam sobie czerwony gorsecik, pończoszki-kabaretki i buty na wysokiej szpilce hehe takiego czegos to on na pewno by się po mnie nie spodziewał a jutro go zaskocze
Hej laseczki
niespodzianka sie udała mąż byl zachwycony hihi oj działo sie działo najbardziej to go pończochy podrajcowały i stwierdził że to ma być teraz moja piżama
Paulina o to wielkie i gratulacje i za odwage i za wszystko
Ja tez nie narzekam bo mnie moj maz dzisiaj rano przed praca (co sie raczej nie zdarza ) zaatakowal i jak bylo super chociaz mielismy nie za duzo czasu to oplacilo sie
a my wczoraj nie poszaleliśmy bo mnie strasznie zabolało i juz było po zawodach ale może dziś rozgrzeje mojego Pana i sobie pofiglujemy jak Julcia juz zaśnie