Nie wiem kochana co czujesz...mogę sobie wyobrazić. A nawet nie - nawet wyobrazić sobie jest niemożliwością... Nie wiem tym bardziej jak pocieszyć, co napisać...
Przytulam Cię teraz mocno w myślach i wiedz, że jest teraz ktoś kto płacze razem z Tobą...
Magduniu kochana myślę ze nie w głowie ci teraz myśl o kolejnym dziecku wiec poczekam z tymi życzeniami o nową kruszynkę....wiem jak cierpisz i wiem jak ból ściska cię teraz za serduszko to okropne uczucie ale jesteśmy tu po to żeby łączyć sie z tobą w tych ciężkich chwilach i naprawdę każda z nas cierpi razem z Toba....kiedyś przyjdzie czas na pierwszy uśmiech i dla tego warto żyć przyjdzie też czas kiedy nie będzie aż tak bolało chociaż dzisiaj wydaje Ci sie to niemożliwe myślę że myśl ze nasze dzieci które odeszły napewno już opiekują sie i Twoim dzieciątkiem troszkę ci pomoże mam taka nadzieje ....wypłacz cały bółl to pomaga i kiedy lepiej sie poczujesz to pisz do nas....ściskam cię mocno i łącze się z Toba