MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

20 wrz 2007, 08:19

witajcie...
Lemonii, wiesz, tak sobie mysle... ta kupka to moze po basenie...bo chodzisz z kornelkiem...tak? moze napil sie troszke tej chlorowanej wody i dopadla go biegunka... tak mi sie wydaje no ale nie jestem pewna...
co do mateuszka... to jest juz u nas w rodzinie mateusz... i to szwagra synek...
z tymi imionami to jest naporawde problem, bo moj A ma spora rodzinke... i prawie wszystkie najlepsze imionka sa juz zajete... :ico_placzek:
no ale ja mam wiktora...a szwagierka dala przed 3 miesiacami na imie coreczce wiktoria... no nic...cos napewno sie wymysli ... mi sie podoba Kacperek, Dominik ... ale mezowi nie... i znow problem...
Mamcia... przepisowo powinna byc dziewczynka :-D ( stosowalam sie do predkosci plemnikow :-D i do kalendarza chinskiego) w to drugie nie wierze, ale tak sie akurat zlozylo :)
Lulu moj wiktorus tez czasem ma takie zatwardzenia...wtedy przezywamy to razem...sadzasz fifcie na nocniczku? chyba w taki sposob latwiej mu bedzie zrobic kupke

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

20 wrz 2007, 11:37

MONIKAB fr, ja jaki mialam delemat z imieniem Fillipka, bo po tradycji meza mial nosic imie dziadka, ale mi okropnie sie nie podobalo :ico_zly:
no i jak mial prawie miesiac, to wybralam

co do nocniczka, no Fillipek jeszcze nie siedzi sam, no i nie posiada go :-)
a moze go tak podtrzymywac ?

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

20 wrz 2007, 16:16

LULU, mysle ze mozesz go podtrzymywac, przez ten czas co kupke robi... napewno bedzie mu lepiej sie wyproznic... mzesz tez probowac takie jakby cwiczenia...ktore w wypadku wiktorka skutkuja...tj. podnosic go z nocnika i sadzac...albo moze na lezaco mu nozki troszke pozginaj...wiesz, lekarzem nie jestem, ale jak tak wygimnastykuje swoje dziecko ( a jak cierpi z powodu zatwardzenia to chwytam sie wszystkiego) to zawsze pozniej " ruszy"...podobno na zatwardzenia dobra jest oliwa z oliwek...podac lyzke doustnie...ja osobiscie jeszcze nie stosowalam
co do imienia dziadka... to boje sie spytac jaka jego godnosc :ico_oczko: :-D

Awatar użytkownika
Elwira151
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1835
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:22

20 wrz 2007, 17:29

:ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: dla wszytskich:)
agus podeslij mi na maila fotki bo ja tutaj nie widze widocznie moja rpzegaldarka szwnakuje :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
monic jak samopoczuciue?
lemo dawaj kochana jakies fotki:):

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

20 wrz 2007, 17:48

aj el, ty tylko wpadniesz na kawke i zaraz uciekasz... chyba wcielasz w zycie plany splodzenia kolejnego potomka :-D .... nigdy nie moge cie zlapac na tt...
samopoczucie ok, dziekuje... podtrzymuje sie tabletkami od wymiotow... :ico_noniewiem:
jakos ostatnio chorobska na tt i w mojej rodzinie tez...ja przeziebiona...wiktorek ma goraczke a maz wlasnie u lekarza... oj jak na chorobowe pojdzie to na tt nie bede miala czasu bo bede musiala dogadzac swojemu skarbeczkowi... to taka jakby inwestycja, bo jak ja bede miec juz brzusio... to mam nadzieje ze mezus odplaci sie tym samym :-D

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

20 wrz 2007, 22:43

Nooo trochę mnie nie było a tu takie wieści!!!! :ico_szoking:
Monika serdecznie gratulujemy!!!!! Ale cudownie!!! No bardzo jestem ciekawa czy prędkość plemników się sprawdzi, bo ja mam zamiar to samo kiedyś wypróbować.

Mamcia, Lemonii mnie też interesuje temat basen, bo tez zamierzam się wybrać z małym. Mówisz Mamcia, że tez tak wcześnie zaczęliście?? Mnie trochę przeraża właśnie jak te dzieciaczki zalewają się wodą. Tak mi ich się szkoda robi. Ale bardzo chcę coś z Tomkiem robić, bo w domu ciągle to zwariować idzie. No ale musze jeszcze zaczekac bo i mnie rozłożyło. Kicham prycham i mam dość. A w sobotę do mamy jadę i mam nadzieję, że nie przeleżę wyjazdu w łóżku.

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

21 wrz 2007, 10:01

-indigo-, basenik jest z woda ozonowana czy jakos tak zazwyczaj dla malych dzieciatek wiec woda nic nei szczypie w oczka ani nic, no i jest bardzoooo przyjemnie, Julenka miala 3 miesaicki prawie jak zaczela no i musze powiedziec ze tak ejj sie podobalo za pierwszym razem, ale ja ja zawsze przyzwyczajam do duzej ilosci wody bo w waniennce jak siedzi to ma zawsze po paszki i tez ja polewam prysznicem glowke a ona tylko wstrzymuje oddech i nabiera z powrotem jak juz skoczncze ( oczywiscie nie na dlugi czas hihihihi ) i nie boi sie wody, a na pierwszy raz to pewnie nie bedzie zanurzania tylko oswajanie z woda, sproboj, zobaczysz jak ty i dzidzia sie zrelaksujecie, a po baseniku Julcia zawsze pieknie spala, a jak plywala na pleckach to tak sobie gruchala hihihihi takze to nic strasznego taki basen ;D
LEMONII 24, hihihi dunczycy to albo calkiem przystojni albo calkiem obrzydliwi, bo maja takie duze kanciaste glowy i wiele pryszczy na twarzy hihihihi ale ci co wygladaja przystojnie to same Keny hihihihi gladziutka skora i opaleni MNIAM ;D

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

21 wrz 2007, 14:43

MamciaKochana, ja tez przyzwyczajam Tomka do wody i dużo mu nalewam. A ostatnio polewam twarz, a on się cieszy nawet jak mu buzię myję. Normalnie uwielbia się kąpać. Kto by pomyślał, że na początku był jeden wielki ryk przy kąpieli a teraz....

No u nas jest właśnie specjalny basen dla niemowlaków i dzieci, czyli musi tam być wszystko dostosowane. Ciekawe tylko ile to kosztuje, bo pewnie niemało. Ale najpierw się wykuruję i wylenię u mamy.

Awatar użytkownika
Elwira151
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1835
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:22

21 wrz 2007, 17:00

-indigo- pisze:Mnie trochę przeraża właśnie jak te dzieciaczki zalewają się wodą. Tak mi ich się szkoda robi.

moj maz jak kapie malego to tak woda maly sie zalewa ze szok a sama wychodze z lazienki i czasem az oczy wznosze do nieba bo jakby mnie kto tak prysnal to :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: a maly wniebowziety i jak ja delikatnie mu glowe splukuje i oczy zaslaniam to maly wyrywa mi prysznic i leje sie po lbie tylko oczy zamyka i buzie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
monic wiesz ja ostatnio sporo spraw mama do zalatwienia na miescie i dlatego tak z doskoku... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

21 wrz 2007, 19:38

witajcie! u nas rodzinne chorowanie... chyba ja z calej rodzinki najlepiej sie czuje...tylko bol glowy... katar i jakies oslabienie... maz na chorobowym a facet w domu chory to masakra! :ico_olaboga: wiktorek ma duza goraczke, ponad 39° :ico_szoking: ale zbijam ja syropkiem
EL, mam nadzieje ze jak juz pozalatwiasz wszystko to bedziesz miec wiecej dla nas czasu...
indigo zajrzyj prosze tutaj...
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=2860
moze zainteresuje cie temat i cos napiszesz...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości