Witajcie
Akna ja też proszę o fotki
Nie było mnie przez cały weekend bo mój "współlokator"
coś pokombinował przy kompie i nie miałam internetu. Uważał ,że nie wie co się stało ale ja podejrzewam to samo co u Ciebie Asiu
Cały czas mi zwracał uwagę,że siedzę na forum albo w internecie... Ach ci faceci!
Fajne zdjęcie Wiki
Maks też uwielbia bawić się tym co nie jest dla niego. Ostatnio odkrył szafkę z garnkami ... czujecie co się dzieje?
Riterko- ten patent na katar to kupiony w aptece odciągacz do kataru - "Katarek" firmy Duna www. katarek.pl Uważam, że jest to zbawienie dla dzieci!!!
Maksowi już prawie dobrze. Odstawiliśmy dziś leki. Został tylko katar ale radzimy sobie
Mery- nie zazdroszczę zakupów budowlanych, niedawno przez to przechodziłam - koszmar
Gratuluję dwójeczki
U nas też już jedna wczoraj wyszła, czekamy na drugą!
Maritta- współczuję stanu po żarciu z Mc. Ostatnio miałam to samo jak zjadłam leczo u koleżanki ale widzę, że ciąża Ci sprzyja bo zaraz potem miałaś ochotę na ziemniaczki i kiełbaski
Zaległe życzonka dla wszystkich, którzy świętowali w weekend
Uciekam bo Maks znalazł sobie bardzo niebezpieczną zabawę. Wchodzi na kanapę, na oparcie a na końcu na parapet ....
Musze coś wykombinować bo skacze z parapetu na kanapę
Acha, zapomniałabym - Maks przeszedł wczoraj sam około 3 metrów