Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

24 wrz 2007, 18:07

witajcie kochane no wiec i ja juz moge sie dolaczyc do roczniakow-jeju jeju ale ten czas minal :ico_haha_01:
no my jestesmy na razie na etapie nauki chodzenia samodzielnego, bo wczesniej to przez poltora miesiaca ponad przy meblach i scianach zasowal, co do gadania to na razie zatrzymal sie na mama, baba, dada, dzidzi, hajo(halo) i nasladuje wszystko co sie robi, jak sie gestykuluje :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 wrz 2007, 18:20

Iwona Mati też się chlapie w fontanna i nawet chce do nich wchodzić. w niedziele byliśmy na trochę nad jeziorem to wchodził do niego z MOLA!!:)

Mi też nie przeszkadza że Mati jest taki ruchliwy. Może tylko czasem chce sie odpocząć, ale jakoś uzupełniam się z mężem. Trzeba się cieszyć że dzieciaki się świetnie rozwijają a my latamy za nimi dla samego zdrówka:)

Jutro koniec urlopiku i wracamy do domu. Po 3 tyg na wsi ciężko będzie przyzwyczaić się znów do bloku i spacerków na godzinę...

iwona i oliwka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 98
Rejestracja: 14 wrz 2007, 01:20

24 wrz 2007, 18:48

Obrazek
oliwka z nowym misiem

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

24 wrz 2007, 19:30

cześć Natashka !
Już się zastanawiałam kiedy wreszcie zajrzysz do nas :ico_oczko:
Mój Radek teżniewiele mówi: mama, tata, nanena, mniam, daj, beee i od kilku dni mówi "tam", ale wszystko rozumie i jak się go zapytam o coś licząc na odpowiedź tak lub nie to kiwa główką :-D
a na samo hasło "spacer" przynosi mi swoje buty i czapeczkę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

24 wrz 2007, 19:35

witam :ico_haha_01:
W końcu mam czas zajżeć
Ada już śpi ,mąż jeszcze w pracy to mam kompa dla siebie :-D

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

24 wrz 2007, 20:52

heh Matulu i na nas czas przyszedl aby do Waszego gron adolaczyc, rok na to czekalismy :-D

moj maly tez w sumie sporo jzu rozumie, choc czasami jak cos jest nie po jego mysli to udaje ze nic nie rozumie i nie wie co sie do niego mowi, a uparty jest jak osiol-hm ciekawe po kim :ico_wstydzioch: :ico_haha_01: zawziety i humorzasty

Marzena25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:48

24 wrz 2007, 21:41

bylismy wczoraj u mojej kuzynki. Kupila swojemu synkowi zjezdzalnie. Nawet nie myslalam ze tyle frajdy moze to sprawic dzieciakom. Natalka wlazila sama po drabine i zjezdzala. Ogolnie dzieciaki staly w kolejce i przodem tylem rekami i jak tylko mozna sobie wyobrazic zjezdzaly przez kilka godzin wkolko.
Polecam :)
Choc jak wszedzie hnie obylo sie bez popychania i bicia. Moja mala wrocila poobijana i szczesiwa zasnela w 10 min :)

u nas z gadulcem jest bardzo dobrze, ciagle nawija i mowi na prawde duzo. Łaczy wyrazy np. mama nie, dam pic itp

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

24 wrz 2007, 22:28

cholera, a ja jutro będę miała przeprawę niezłą, mały właśnie zaczął kaszleć przez sen, czyli Marzenka jednak rozsiała bakcyle po mieszkaniu :ico_placzek: a próbowałam go uchronić....

iwona i oliwka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 98
Rejestracja: 14 wrz 2007, 01:20

24 wrz 2007, 23:02

matula1, no to powodzienia miej nadzieje ze wcale nie bedzie tak ciezko :-)
oliwka dzis strasznie dramatyzowala zanim usnela
chyba kolejne zabki w drodze. Normalnie to zawsz ok. 21 kladlam ja do lozeczka i sama usypiala a dzis nie ale w koncu juz ze zmeczenia padla u mamusi na raczkach. mam nadzieje ze jak zawsze przespi cala noc bez zadnych pobdek.
a wasze dzieciaczki przesypiaja juz cala noc??
oliwka zaczela jak skonczyla miesiac i dostala butelke na noc bo niestety mi sie pkarm skonczyl :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

24 wrz 2007, 23:07

chrzestna Radka dała mi wreszcie zdjęcia robione u niej w lipcu i okazało się, że mam z dziećmi jedno zdjęcie zrobione prawie identycznie, dokładnie tego samego dnia zeszłego roku - same zobaczcie jaka różnica :ico_haha_01:
LIPIEC 2006
Obrazek

LIPIEC 2007
Obrazek

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość