
no bo my ofiary losu zapomnielismy aparatu i kamery i nie mamy nic


na szczęcie 3 wujków-fotografów stanęło na wysokości zadania i juz jutro odbieram od jednego foteczki
jak będę miała to się pochwalę, sama jestem ciekawa jak to wszystko wyszło
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość