Doris fajne fotki....a ja
Sikorko nie moge sie nadziwic jaki Karolek jest wysoki...czy dlgi bo nie wiem jak powinnam juz mowic
Mamo Dominika i Kingi....3maj sie..zawsze przychodzi lepszy dzien po tym gorszym...
Kate...a zebys wiedziala ze u nas to wszystko kreci sie wokol kupy
Gosia wspolczuje samotnosci...ja to juz czekam i doczekac sie niemoge kiedy Arek wroci(z sypialni

...spi tak do 15.00srednio.....)i jeszcze z pytankiem malym..oczywiscie jesli to nie sekrek to jaką ksiazke napisal Twoj Duzy??o psychologi??
Bylysmy w sklepie po pieczywko i maselko...no i dokupilo mi sie cos jeszcze

..Lody Hagen Dazs o smaku Bayleys'a...podejzewam ze pychotka ale chyba zaraz sprawdze
A no i jeszcze powiem Wam ze Maya odkad jej kupy sa normalne to robi ich ok 6 na dzien...troche duzo ale wiem ze cyckowe dzieci tak mogą miec wiec wszystko spoko...sluzu brak,krwi brak.....mi to ze szczescia sie chce plakac nad kazdą kupą
mykam po lody i zaraz tu wracam..
[ Dodano: 2007-09-26, 12:29 ]Matko..pyszne...nie wiem nawet jak mam wam przekazac ten smak...boski
