moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

27 wrz 2007, 13:47

Buziaczki dla Joasi :)

Mi tez te 8 miesiecy zleciała nawet nie wiem kiedy... a teraz jeszcze szybciej czas ucieka, odkąd Marti przemierza mieszkanie wzdłóz i wszerz (najczęsciej z akotem). Narazie jest na etapie raczkowania, ale jak tylko ją spuscimy z oka zaraz wspina sie i wstaje.

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

27 wrz 2007, 14:07

dziękujemy za życzenia i buziaczki :ico_oczko:

Jaga i Marti są zdolniutkie :ico_brawa_01: ciekawe kiedy Joasia ruszy nonono w górę - znając ją nieprędko :-D

czy wasze dzieciaczki lubią oglądać obrazki w książeczkach lub gazetach? Joaś do tej pory lubiła, a teraz jest zainteresowana jakimiś guzikami które ewentualnie książeczka ma itp a na obrazki już nie spojrzy, a gazety to rwie na strzępy

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

27 wrz 2007, 16:15

magdzinka i dobrze, ze Joasia zcas sobie z chodzeniem daje - to ejst dużo zdrowsze. Zobaczysz, że za kilka lat bedziesz wdzieczna nie musząc jej na jakąś gimnastykę korekcyjna wysyłać.. :ico_noniewiem:
A co do gazet i książek - Jagi nigdy nie interesowały w formie innej niż ustnej (dosłownie0 czyli posmakowac albo podrzeć... :-) Ona jest za mało cierpliwa. niby usiadze, popatrzy ze mnąjak jej czytam, ale za 3 sek. jest 5 m dalej... :ico_noniewiem:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

28 wrz 2007, 20:19

magdzinka Marti lubi ogladać swoje ksiazeczki. POtrafi kilka minut przeglądac. Najbardziej jednak lubi kolorowe gazety. Niestety i tak musimy uważać bo co w rączce to i w buzi. A jezeli chodzi o guziczki to tak samo, guziczki końcóweczki od suwaków :)

Od dwóch dni Marti nie chce nam jesc obiadu

Jutro jedziemy ze znajomymi na impreze do Krakowa :D tylko jest mały problem. Kto będzie prowadził hehe

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

29 wrz 2007, 09:02

moniś ja od kiedy karmić przestałam wróciliśmy do dawnych zwyczajów czyli ja sie bawię, M. prowadzi. On generalnie nie pije, wiec marnowałby się jako imprezowicz po jednym piwie :-)
dobrej zabawy Wam życzę :-D My byliśmy w zeszłym tyg. na moim spotkaniu ludzi ze studiów...oj sie działo :-D
A tak w ogóle - to widziałyście mnie we włosach blond?! Zrobiłam sobie w sob. na szybko zdjęcie - to Wam sie pokażę :-)

Obrazek

No i nie pisałam Wam jeszcze o "najlepszym". Byliśmy dwa dni temu na zakupach. Mała wsadziliśmy w wózek sklepowy. przejeżdżamy obok stoiska z zabawkami a Mała capła jakąś lalkę. dobrze ze nie drogą :)) No i wyciągam jej te lalkę i chce odłożyć na półkę. Jaki krzyk sie zrobił! Dostałą histerii! Nie dało sie niczym innym jej zabawić! Tak ryczała, krzyczała i sie wiła w tym wózku, ze musiała tą lalkę dostać... :ico_noniewiem:
Normalnie terrorystkę wychowałam :ico_noniewiem: dziecko nie ma dziewięciu miesięcy i takie sceny... :ico_noniewiem:

Muszę wypracować teraz jakąś reakcję pedagogicznie poprawną

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

29 wrz 2007, 12:36

moni26, miłego weekendu w Krakowie - jak wrócisz opowiadaj jak było :)

eve.ok, ale ładna dziewczyna z ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja muszę obciąć sobie chociaż grzywkę bo juz wyglądam jak straszydło - ostatni raz byłam u fryzjera przed chrzcinami Joasi czyli w maju...

A Jaga niezła hihihi tak chcieć koniecznie lalę hihi i dopięła swego
Joasia też piszczy i protestuje jak jej coś zabiorę ale przeważnie jak jej dam coś innego to jest ok, chociaż na krótko :-D

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

29 wrz 2007, 13:20

no właśnie magdzinka u nas do tej pory odwracanie uwagi czymś innym tez skutkowało...nie wiem co w nia wstąpiło. Zupełnie jak nie moje :ico_oczko:
A co do grzywki - eh..lepiej nie mówić ile nad ta swoja napłakałam. Bo przed samym maratonem weselnym mnie tak obrzępoliła fryzjerka :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

29 wrz 2007, 13:56

eve.ok, ty z Jagą przecierasz nasze scieżki :ico_oczko: jak coś wymyślisz, jak zachowywać się w podobnych sytuacjach gdy nasz maluszek nas terroryzuje to daj znać - chętnie skorzystam z twoich rad :-)
A z taką grzywką jak masz teraz bardzo ci do twarzy, ja za każdym razem tłumaczę fryzjerce, żeby tak mi obcięła grzywkę, żeby sama układała się na bok i kurczę za każdym razem jest coś nie tak, najgorzej było na Boże Narodzenie - wyglądałam jakbym miała kask na głowie :ico_olaboga: ale potem mi się spodobało, bo odrastając fryzura robiła się coraz ładniejsza, włosy same się układały i w styczniu jak urodziłam Asię, w szpitalu i potem nie musiałam się martwić o włosy aż do maja!!! No ale w maju nie udało się takiego triku powtórzyć :-D
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2007, 19:48 przez Magdzinka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

29 wrz 2007, 19:07

magdzinka mi to sie jeszcze nigdy absolutnie nigdy nie zdarzyło, żebym wyszła od fryzjera zupełnie zadowolona :ico_noniewiem: Ale przynajmiej nie takim kosztem jak mojego męża siostra. Poszła w poznaniu do fryzjera. Supermodnego-ekstradrogiego. Zapłaciła 250 zł za pasemka a włosy ma takie jak ja. Żeby efekt chociaż był...ech... Ale ważne ze homoseksualista się do włosów dobrał :-)

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

29 wrz 2007, 19:50

eve.ok,
eve.ok pisze:Zapłaciła 250 zł za pasemka a włosy ma takie jak ja. Żeby efekt chociaż był...ech... Ale ważne ze homoseksualista się do włosów dobrał
:ico_smiechbig:

ja znalazłam fajną fryzjerkę, która obcina mi włosy (całą głowę, nie tylko grzywkę) za 20 zł! No pasemka to wiadomo drożej ok 100

[ Dodano: 2007-09-29, 19:53 ]
eve.ok, zobacz, znów tylko my na tym wątku rozmawiamy,Moni wyjechała do Krakowa, a inne styczniówki tu nie zaglądają :ico_noniewiem: szkoda, bo fajnie byłoby poczytać co tam słychać u dzieci urodzonych w styczniu :-) bo przecież jest ich sporo :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość