ja jakiegoś doła załapuję. Mąż idzie do szpitala na badania na 7-10dni.
Ja zostaję sama w domu z dzieckiem 6 letnim. Ja muszę leżakować.
Ma przyjść ktoś do pomocy.
CZasami mnie dołuje to wszytsko, uczyć mi się nie chce, nie chce mi się ani czytać ani oglądać tv..
Z tym kuciem uspokoiłyście mnie trochę-dzięki.