Kinguś, kozy to mu tez wyciagam, tylko maluszek sie buntuje 
ale to nic nie daje, ale też mi sie wydaje ze to przz suche powietrze, bo na polu czegoś takiego nie ma
Basiu to niezły ci się ponsjonacik trafił, ale tak to już niestety jest jak sie w ciemno jedzie, myśmy tak rodziców wysłali w ciemno i trafili do takiej kurzej chatki gdzie z kaloryfera kapało, po korytarzu ganiał sobie wilczurek, a na super zabawie andrzejkowej był bigod i pani która sprzedawała garnki
A co do kolejki to niestety teraz to niektórzy tak wychowani ze szkoda gadać, ale z kogo dzieciaki mają brać przykład jak rodzice jeszcze gorsi
No u mnie w koncu słoneczko wiec maluszek na balkoniku się wietrzy
ale to nic nie daje, ale też mi sie wydaje ze to przz suche powietrze, bo na polu czegoś takiego nie ma
Basiu to niezły ci się ponsjonacik trafił, ale tak to już niestety jest jak sie w ciemno jedzie, myśmy tak rodziców wysłali w ciemno i trafili do takiej kurzej chatki
gdzie z kaloryfera kapało, po korytarzu ganiał sobie wilczurek, a na super zabawie andrzejkowej był bigod i pani która sprzedawała garnki
A co do kolejki to niestety teraz to niektórzy tak wychowani ze szkoda gadać, ale z kogo dzieciaki mają brać przykład jak rodzice jeszcze gorsi
No u mnie w koncu słoneczko wiec maluszek na balkoniku się wietrzy
witajcie :)
witaj Basik
a my dziś od rana lataliśmy po sklepach...c.d. zakupów dla dzieci...
wczoraj mieliśmy nieprzyjemną sytuację...
w sklepie "Wójcika" zobaczyłam super sztruksy dla moich chłopców....pomimo ceny 108,00zł
za sztukę kupiliśmy dla Mikołaja i Miłosza. Chłopcy w domu dopiero mierzyli spodnie, bo nie było ich z nami [bylismy z Milena i Marcelem]....no i okazało się, że wyglądają w nich koszmarnie...w pasku ok, ale w biodrach za szerokie - tragedia 
.
no i dzis z rana pojechałam z koleżanką, aby oddać spodnie...a tu bardzo niemiła niespodzianka...bo "uprzejma" pani arogancko stwierdziła, że nie odda nam pieniedzy...ewentualnie mozemy wymienić na inne...tylko, że akurat wybór z "wójcika" był mały co do spodni na 116cm, i na 128cm.
oj zdenerwowałam się bardzo... , na dodatek byłam ze śpiącą Mileną na rękach...biegającym Marcelem i starającym się go złapać Miłoszem...
żadne moje argumenty do Pani nie trafiały i jej nie przekonywały...
chociaż pózniej spuściła trochę z tonu i starała się być trochę przyjemniejsza...
w rezultacie zamieniłam spodnie na inne [średnio mi się podobaja, szczególnie cena ]no i kupiłam kpl. dla Mileny czapka+szalik z tej samej kolekcji co mam kombinezon.
Pani nam trochę spuściła z ceny....
ale i tak już tam nie będę robić zakupów...!!!!!
a tak w ogóle pani tłumaczyła, że teraz sprzedawca już nie ma obowiązku przyjąć zwrotu towaru..., że zmieniły się przepisy....itd
ewentualnie możemy ją podać do sądu, ale i tak przegramy....
tak na marginesie dodam, ze jeśli nie zamieniłabym tych spodni to bezużytecznie leżałyby u mnie w szafie... [200zł w błoto... ]
sosim trochę mnie pocieszyłaś z tymi bioderkami...
[ Dodano: 2007-10-01, 17:40 ]
dziewczyny do noska jest super spray "Tetrisal s " sól fizjologiczna bez żadnych konserwantów...można stosować juz u takich maluszków...super oczyszcza nosek..
Tetrisal S jest stosowany do oczyszczania i nawilżania śluzówki nosa (np. przy suchym powietrzu), do poprawiania drożności przewodów nosowych, upłynniania gęstej wydzieliny przez co ułatwia jej usunięcie z nosa i zatok (np. podczas kataru). Tetrisal S nadaje się w szczególności dla noworodków i małych dzieci.
i jest w sumie nie drogi...ok.8-9zł
[ Dodano: 2007-10-01, 17:47 ]
u nas dziś na dworku pięknie... super cieplutko...
aż się do domu nie chce wracać...
[ Dodano: 2007-10-01, 17:50 ]
Abegano czekamy na foteczki...
witaj Basik
a my dziś od rana lataliśmy po sklepach...c.d. zakupów dla dzieci...
wczoraj mieliśmy nieprzyjemną sytuację...
w sklepie "Wójcika" zobaczyłam super sztruksy dla moich chłopców....pomimo ceny 108,00zł
za sztukę kupiliśmy dla Mikołaja i Miłosza. Chłopcy w domu dopiero mierzyli spodnie, bo nie było ich z nami [bylismy z Milena i Marcelem]....no i okazało się, że wyglądają w nich koszmarnie...w pasku ok, ale w biodrach za szerokie - tragedia .
no i dzis z rana pojechałam z koleżanką, aby oddać spodnie...a tu bardzo niemiła niespodzianka...bo "uprzejma" pani arogancko stwierdziła, że nie odda nam pieniedzy...ewentualnie mozemy wymienić na inne...tylko, że akurat wybór z "wójcika" był mały co do spodni na 116cm, i na 128cm.
oj zdenerwowałam się bardzo...
, na dodatek byłam ze śpiącą Mileną na rękach...biegającym Marcelem i starającym się go złapać Miłoszem...
żadne moje argumenty do Pani nie trafiały i jej nie przekonywały...
chociaż pózniej spuściła trochę z tonu i starała się być trochę przyjemniejsza...
w rezultacie zamieniłam spodnie na inne [średnio mi się podobaja, szczególnie cena
]no i kupiłam kpl. dla Mileny czapka+szalik z tej samej kolekcji co mam kombinezon.
Pani nam trochę spuściła z ceny....
ale i tak już tam nie będę robić zakupów...!!!!!
a tak w ogóle pani tłumaczyła, że teraz sprzedawca już nie ma obowiązku przyjąć zwrotu towaru..., że zmieniły się przepisy....itd
ewentualnie możemy ją podać do sądu, ale i tak przegramy....
tak na marginesie dodam, ze jeśli nie zamieniłabym tych spodni to bezużytecznie leżałyby u mnie w szafie...
[200zł w błoto... ]
sosim trochę mnie pocieszyłaś z tymi bioderkami...
[ Dodano: 2007-10-01, 17:40 ]
dziewczyny do noska jest super spray "Tetrisal s " sól fizjologiczna bez żadnych konserwantów...można stosować juz u takich maluszków...super oczyszcza nosek..
Tetrisal S jest stosowany do oczyszczania i nawilżania śluzówki nosa (np. przy suchym powietrzu), do poprawiania drożności przewodów nosowych, upłynniania gęstej wydzieliny przez co ułatwia jej usunięcie z nosa i zatok (np. podczas kataru). Tetrisal S nadaje się w szczególności dla noworodków i małych dzieci.
i jest w sumie nie drogi...ok.8-9zł
[ Dodano: 2007-10-01, 17:47 ]
u nas dziś na dworku pięknie... super cieplutko...
aż się do domu nie chce wracać... [ Dodano: 2007-10-01, 17:50 ]
Abegano czekamy na foteczki...
-
joanna1111
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3382
- Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49
Hej dziewczyny dziekuje za slowa otuchy u nas juz wszystko gra.Musialam tylko wszystko powiedziec co mysle troche sie podenerwowac i gitara gra 
A do tego poszlam dzisiaj wydac troche pieniedzy i tez mi dobrze Ach jak kobietka wyda kaske to odrazu jej lepiej
Basiu no to trafila Ci sie kobitka.Trzeba bylo jej w morde walnac
Abegano czekamy ze zdieciami
Widzieliscie w wiadomosciach! kobitka znalazla szklo w produkcie firmy "Gerber" Wyobrazacie sobie Przeciesz znana firma i dobra moim zdaniem a tu taka kicha.
[ Dodano: 2007-10-01, 19:16 ]
Violu matko co za baba Co za cyrki i kasa poszla by w bloto
A do tego poszlam dzisiaj wydac troche pieniedzy i tez mi dobrze Ach jak kobietka wyda kaske to odrazu jej lepiej
Basiu no to trafila Ci sie kobitka.Trzeba bylo jej w morde walnac
Abegano czekamy ze zdieciami
Widzieliscie w wiadomosciach! kobitka znalazla szklo w produkcie firmy "Gerber"
Wyobrazacie sobie Przeciesz znana firma i dobra moim zdaniem a tu taka kicha. [ Dodano: 2007-10-01, 19:16 ]
Violu matko co za baba
Co za cyrki i kasa poszla by w bloto A to dobre Asiu, z ta kaską Ale to prawda!
No szok z tym Gerberem! I której tu firmie zaufać?
My dzis ruszylismy do rodziców na 3-kilometrowy spacer.oj, kocham polską jesień.
A u nas brak wody. Chyba Jasia umyję po kociemu, czyli "na obcieranego"
Ale to prawda!
No szok z tym Gerberem! I której tu firmie zaufać?
My dzis ruszylismy do rodziców na 3-kilometrowy spacer.oj, kocham polską jesień.
A u nas brak wody. Chyba Jasia umyję po kociemu, czyli "na obcieranego"
Ostatnio zmieniony 01 paź 2007, 19:23 przez basik334, łącznie zmieniany 1 raz.
-
joanna1111
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3382
- Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49
A my dzis bylysmy na spacerku do poludnia i zakupkachjak typowe dwie kobietki A potem robilam torta pierwszy raz w zyciu i WYSZEDL bo nasz sasiad ma dzis urodzinki.
[ Dodano: 2007-10-01, 19:25 ]
No szok szok z Gerberem. Ja zrobilam taaaaaaaaaaaakie oczy jakie to szklo wyciagla
To Jas ma dzis dzien dziecka
A potem robilam torta pierwszy raz w zyciu i WYSZEDL bo nasz sasiad ma dzis urodzinki. [ Dodano: 2007-10-01, 19:25 ]
No szok szok z Gerberem.
Ja zrobilam taaaaaaaaaaaakie oczy jakie to szklo wyciagla
To Jas ma dzis dzien dziecka
-
Kinga_łódź
- 4000 - letni staruszek
- Posty: 4985
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50
Violu to fakt miałaś nerwówkę Chyba bym bebe przez lade wyciągnęła
Moja księżniczka już spi sobie więc odpoczywam
Pogoda była piękna, byłyśmy odebrać paszporcik dla małej hihi i za trzy tygodnie wylot
Asiu szok Całe szczęście, że dzieciątko tego nie zjadło
Dlatego ja jestem za gotowaniem własnych przecierków
Chyba bym bebe przez lade wyciągnęła
Moja księżniczka już spi sobie więc odpoczywam
Pogoda była piękna, byłyśmy odebrać paszporcik dla małej
hihi i za trzy tygodnie wylot
Asiu szok
Całe szczęście, że dzieciątko tego nie zjadło
Dlatego ja jestem za gotowaniem własnych przecierków
-
barbapuppa
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3446
- Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37
dziewczyny a o co chodzi z tym gerberem i szkłem, w jakim produkcie był w deserku czy potrawce?
Violu no to miałaś przejścia w sklepie, ale z drugiej strony się dziwię, że nie można oddać towaru, bo niby dlaczego? tak jest oczywiście prosciej, bo sklep nie straci, ale czy to fair, trzebaby poczytać przepisy czy rzeczywiście tak jest
ale nie wydaje mi się bo jak kupowałam ostatnio w Smyku, to kobietka powiedziała, że mam 5 dni na zwrot lub ewentualną wymianę towaru...
[ Dodano: 2007-10-01, 21:16 ]
a ja w ogóle nie dawałam dań w słoiczkach, bo Wiki nimi pluła, jedynie do dziś używamy deserków do grysiku
a gotowałam od początku domowe zupki (z warzywek z ogródka) tylko nie doprawiałam jak dla dorosłych
a to jeszcze fotka z chrzcin, powiedzcie, gdzie to podobieństwo do mamusi, ja go w ogóle nie widzę, a wszyscy twierdzą, że do mnie podobny
Violu no to miałaś przejścia w sklepie, ale z drugiej strony się dziwię, że nie można oddać towaru, bo niby dlaczego? tak jest oczywiście prosciej, bo sklep nie straci, ale czy to fair, trzebaby poczytać przepisy czy rzeczywiście tak jest
ale nie wydaje mi się bo jak kupowałam ostatnio w Smyku, to kobietka powiedziała, że mam 5 dni na zwrot lub ewentualną wymianę towaru...
[ Dodano: 2007-10-01, 21:16 ]
a ja w ogóle nie dawałam dań w słoiczkach, bo Wiki nimi pluła, jedynie do dziś używamy deserków do grysiku
a gotowałam od początku domowe zupki (z warzywek z ogródka) tylko nie doprawiałam jak dla dorosłych
a to jeszcze fotka z chrzcin, powiedzcie, gdzie to podobieństwo do mamusi, ja go w ogóle nie widzę, a wszyscy twierdzą, że do mnie podobny
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość