Padnieta jakas jestem,ale wpadlam cos Wam skrobnac kochane :ico_buziaczki_big:
Na poczatku do wszystkich naszych ciezaroweczek,ale to skomplikowane z tym calym maternity




Kasi.k Ty to jestes specjalistka od tych spraw urzedowych i moze jakies biuro porad otworzysz,mysle,ze mialabys niezly popyt

Ela ja tez smierdziuszki w woreczki i szybko ich ewakuacja gdzie nos nie siega,bo biada i grozi zaczadzeniem

Kasiula nie martw sie nocnikiem,na pewno bedzie tak jak Ela mowi i Kondzio i Lenka od razu do toalety beda smigac za potrzeba..a co do malowania to ja mam zaufanie do Twojego Kuby i na pewno bedzie cacy i super....oj bedziesz musiala sie mu odwdzieczyc w naturze i to hojnie..

Dziewczyny ja tez kupilam nocnik i pokazalam go Vinee a ta nie wiedziala co to za cudo,poszlam do kuchni wracam spowrotem a ta w najlepsze sobie klocki wrzuca,znalazla sobie zastosowanie

takze w sprawach nocnikowych bedziecie dla mnie guru..
Delfina jak tam zdrowko,trzymaj sie kochana razem z Maycia mam nadzieje,ze u Was duzo lepiej i chorobsko sobie poszlo w tataraki...kurujcie sie,zyczymy Wam duzo zdrowka...super,ze mama przyjezdza,pewnie juz sie nie mozecie doczekac,oh to bedzie mial kto rozpieszczac wnusie..

Edytka a jak u Was????mam nadzieje,ze juz zdrowi jestescie.. :ico_buziaczki_big:
Madziorka bardzo ladny wozeczek z implastu wybraliscie..super...

Gosia a Ty nam zdaj relacje co w sprawie domku postanowione przy poniedzialkowej porannej kawce...

U nas jakos zimnawo sie zrobilo,szaro buro i ponuro ogolnie,ale postanowilam chociaz na mala rundke polgodzinna sie wybrac na spacer z Vinee,bo co sie bedziemy kisic,przyszlam ze zmarznietym rekoma normalnie....no tak bylo slonecznie a teraz znowu zimno..zreszta co sie dziwic w marcu jak w garcu...

My w weekend same Bablu pracuje 8-18,wiec musimy sobie jutro jakas rozrywke znalezc,pewnie sie wybierzemy na miasto,bo nic innego nie przychodzi mi do glowy..
Pozdrawiam Was wszystkie goraco..papa