wczoraj mnie wywaliło z internetu i nie zdążyłam ci
Violu dopisać, że przecież jak masz oryginalny paragon fiskalny, to kobietka robi zwrot na kasie i po kłopocie, to naprawdę nie jest wielki problem, my czasami tak robimy jak klient coś zwraca, ale widać nie chciała stracić kobietka 200zł
wiecie, mój Tadzio też ostatnio nie śpi już tak fajnie w dzień i teraz raczej zdarzają mu się krótkie drzemki i jedno porządne spanie, a od 16 do 18 to już jest istna awantura jak się z nim nie bawię
Basiu niestety kąt nachylenia nie jest regulowany, ale z tego co się zorientowałam, to w żadnych tego typu huśtawkach nie ma takiej opcji, to po prostu nie wózek
póki dziecko nie siedzi, to lepiej nie zostawiać malucha na kilka godzin w niej
ja stosuję zasadę, że wkładam Tadzia do niej na 20 minut (bo tyle ględzi do zabawek i sam się bawi), a potem wyciągam i np. bawimy się na macie
wkładam go do huśtawki max. 2 razy dziennie na 20, no góra 30 min.
jak będzie sam siedział, to już nie będę miała skrupułów, a tak to trochę boję się o kręgosłup
abegano super foteczki, fajnie kroiliście torcik
Tadzio kroił małym nożykiem, dopiero później ja już kroiłam pełnowymiarowym
na dowód załączam wam zdjęcie jak Tadzio kroił, choć jak widać specjalnie nie był zainteresowany