to przykre...Ale sie u mnie w okolicy porobiło
Mielismy niedaleko taki plac zabaw, trawa, kolorowe urządzenia, 2 piaskownice... moze niezbyt piekny, ale przyjazny dzieciom.
Postanowiono plac zmodernizowac. Jakis intaligent zaprojektował, a inny to zatwierdził.... Plac wyłożono kostka betonowa, a pod urzadzeniami bedzie wysypany żwir!!!!!!!
JUz widze te odrapane kolana, rozbite noski....
Moja koleżanka napisała do rzecznika praw dziecka, ten napisał do naszego prezydenta miasta. Ale jak znam zycie to nic nie da, bo machina juz poszła w ruch....
I co my biedne mamy mamy teraz zrobić?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość