witajcie
co za pogoda... szaro buro deszczowo caly dzien...
ale na szczescie mnie aura nie zdolowala hihi bo dzien mialam wypelniony na maxa
zaczelo sie od jogi z leosiem hih zaspalo sie nam.. leos mnie nie obudzil.. w ogole dzisiejszej nocy spal super. co prawda pozno zasnal bo juz przed polnoca. ale obudzil sie dopiero o 6.30 i po 11 .. takze pospalismy na maxa.. hihii
i musielismy biegiem gonic na joge
jeszcze przed wyjsciem leos tradycyjnie walnal mega kupsko , ktore wylazlo az na plecy hehe
po jodze szybkie sniadanko w domu i karmienie leosia
i pojechalismy z tomkiem na zakupki hihi on chcial sobie kurtke kupic jeszcze przed wyjazdem hihi a ze on z tych co wybiera godzinami jedna rzecz i ja nie mam cierpliwosci hiih wiec w tym czasie obeszlam wszystko hihi i jak zwykle cos wynalazlam dla leosia.. ciepla gruby polarek pomaranczowy.. w sam raz na jesienne chlody , bo an razie smiga w bluzie badz sweterku, ale przyjdzie czas na cos grubszego hihi
jeszcze kupilam sliczny sweterek z czapeczka dla coreczki kolezanki hihi
powoli zbieram prezenciki na wyjazd do polski hihi
dla siebie mialam kupic biustonosz..poprzymierzalam ale w rezultacie nie spasily mi do konca hehe
potem jeszcze uderzylismy do do banku itd pozalatwiac koncowe sprawy dla tomka, ktyory juz dzis wczesnym rankie a raczej w polowie nocy wyrusza w daleka podroz do poladnu hihi
a adasiowi znalazlam fajna bluze hihi zeby nie bylo hehe
a teraz leos zasnal, chlopaki sie zegnaja
hihi jak sie maly wybudzi z drzemki to kapiel, jedzonko i spanie mam nadzieje hihi
Alinko super,ze udal sie wypad na basen.. jestes pierwsza mamcia wsrod czerwcowek ktora zazyla basenowych kapielowych wariacji z maluszkiem hihi
mam nadzieje , ze my bedziemy nastepni hihi
ale wasz basen wyglada zupelnie inaczej... u nas jest malutki i strasznie nagrzany i tylko dla pieciorga maluchow... z instriktorem..
a takie otwarte nie sa juz takie cieple i tam juz kazdy indywidualnie sobie plywa z dziecmi hihi
a waneska wyglada super w tym ubranku hihi
leos ma pajacyka Dynie. zadebiutuje pewnie w halloween hihi
fajnie ze dynia jest w moich ulubionych kolorkach hihi adas sie smieje ze jestem monotematyczna. hihi
moze i jestem ale co tam
karla PAN bula-dynia rownie kapitalny!!!!!
madziu jaka dobra z ciebie szwagierka hih super ze pomagasz przy malej.. uwazaj zebys sie nie zakochala i nie chciala kombinowac zaraz dziewczynki hihi
bedziesz miala wprawe w opiece nad jedna i druga plcia hihi przyda sie takie doswiadczenie hehe
julie twoje zycie pelne wrazen, przygod, szalenst.. ja tak blado wypadam ze swymi zakupkami hihihihihihi ale nadrobie
a tak na powaznie... ta szysza swietna sprawa.. mamy jeden pub tutaj z ta faja hihi i tutaj mielismy swoj debiut hihi
ale z egiptu przywiezlismy w ub roku taka super szysze hihi tyle ze zaraz sie okazalo ze zaciazylismy i tak zostala odstawiona i do tej pory nieuzywana hihi ale jeszcze bedzie czas i miejsce hihi moja mama jak sprobowala pierwszy raz to trudno bylo ja od tego odessac hihi hihi