QUNICK widze ze lekarka zaproponowała ci szczepionke dobrze mi znana- rybomunyl w saszetkach ;). No mozesz spróbowac moze na twoją corcie zadziała bo szczerze mowiąc ja podaje ta kuracje kacperkowi juz drugi rok ale z poprawy to widze jedynie tyle,ze nie choruje na powazne choroby typu zap.oskrzeli, pluc czy anginy tylko ma wciaz katar i pokaszluje to tyle ale super okazem zdrowia to nie bedzie chyba nigdy kurcze. tylko w lecie sie zdaza ze on chodzi bez katarku i bez kaszlu hi hi hi.
DZIEWCZYNY a u nas kacpi średnio 3-4 dni na tydzień czyli na 5 dni chodzi do przedszkola. Zazwyczaj w piątek go nie puszczam bo jakis niewyrazny mi sie robi,zmeczony,oczka podkrązone,sine i czesto koło piatku narzeka ze gardełko go pobolewa. takze od piątku do niedzieli kurujemy go hi hi hi tzn. on sobie płucze gardełko szałwią robi to juz zawodowo,pisokamy tantum verde i zajada witaminki-owocy sporo i od poniedziałku znow go puszczam. Wkurza mnie to ze j tyle wkładam w jego zdrowie zeby nie chorował a inni rodzice przyprowadzają mega chore dzieci do przedszkola mimo ze nauczycieli zwracaja im uwage ze z dzieckiem jest zle bez sensu to wszystko.
wszystkim chorobkom zycze szybkiego powrotu do zdrowka :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
QUNICK acha ja teraz bede próbowac od innej strony zapisala mi lekarka szczepionke i IRS19 w takim aerozolu do noska, na czeste katary i własnie zeby nie łapał tak przeziebien zobaczymy i tak juz próbuje jakos go uodpornic to co mi tam. Ta szczepionka kosztuje 50zł