aniu dzieki !!! kochana jestes!!!! ale ten kaszelek pojawil sie wraz z wczorajszym rzekomym katarkiem.. katarku nie ma.. a kaszel dzis sike pare razdy zdarzyl... hmmmm
leos wariuje na maxa,, znow urznal kupsko jak tralala hihi
tym razem wycieklo bokiem i znow przebieranie i pranie wrrrrrrrrrrrrrrr
hihih
zamowilam mu wlasnie rajstopki
nr 1 i 11
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=250694217
alinko masz racje. taki zabudowany stroj zatrzymuje wiecej ciepla
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
A ja żadko zaglądam do sklepów i aukcji z ciuszkami dla dzieci... Ponieważ moi rodzice maja sklep z zabawkami i takimi właśnie ciuszkami :)
Jakub dzisiaj na spacerze nie spał i jeździł w pozycji półleżącej...jak uświadmił sobie, że nie usiadzie tylko ma być oparty to chyba nawet mu się podobało :) Rozglądał się i nie wiedział na czym wzrok zawiesić :)
Jakub dzisiaj na spacerze nie spał i jeździł w pozycji półleżącej...jak uświadmił sobie, że nie usiadzie tylko ma być oparty to chyba nawet mu się podobało :) Rozglądał się i nie wiedział na czym wzrok zawiesić :)
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
Frydza super mała minki robi... A mój Jakub jakby od zawsze jadł jabłuszko ani mysli się skrzywić...
U nas się zachmurzyło...aż w domku ciemno...
Dziewczyny mam pytanie o wychowawczy. Trzeba złożyć podanie tak? Do zakładu pracy... Wogóle jak ma to wyglądać?
I jak to jest z zasiłkiem wychowawczym? Czy moje zarobki liczą się czy są brane jako zarobki utracone... Jak utracone to jest szansa, że załapię się na płatny...
U nas się zachmurzyło...aż w domku ciemno...
Dziewczyny mam pytanie o wychowawczy. Trzeba złożyć podanie tak? Do zakładu pracy... Wogóle jak ma to wyglądać?
I jak to jest z zasiłkiem wychowawczym? Czy moje zarobki liczą się czy są brane jako zarobki utracone... Jak utracone to jest szansa, że załapię się na płatny...
Ufff... Przypełzłam..ale jestem tak wypompowana, ze szkoda gadac. Wyłączam juz ta moja mozgownice, bo w koncu wybuchnie i pojdzie z dymem..
Wczoraj pokapieli pojechalismy na fajke wodna do znajomych.. Imiało byc niewinnie.. ale byly smiechy hihy iwrocilismy do domu o 1:30
wypiłam jedno piwko u nich, ale byłam tak zmeczona,ze zasypiałam w drodze powrotnej.. A w domu - herbatka i hejaaaa do nauki. Spałam generalnie dwie godziny. Pojechałam na egzamin. Dorwałam mojego profesorka z zamiatającymi krzaczastymi brwiami i..i jak zadawał pytania to mruzyłam oczy, taka byłam padnieta. Smiał sie, ze widac, ze nocke zarwałam.Dziadzio spoko- zadał z 15pytan, maglował mnie, wymeczył i wpisał 4+! 
takze bomba.
Jeszcze tylko zaliczyc filozofie w sobote i bedzie z głowy!
Potem, musiałam sobie umilic oczywiscie zycie i wyciagnełam Krzysiow na rynek po zakupki. Kupiłam Miskowi oczywiscie pieeekne rekawiczki sztruksowe H&M, słodka zolta welurkowa czape z supelkiem u gory i skarpetulki. A! No a potem jak juz wracalismy, dorwałam taaaaakie boskie rajstopki! Bajka! Zgumowymi bajerami na stopkach, z wiekszymi "majtkami"na pampersa.. I dałam za nie 20zł ale warto było
Krzys mnie oczywiscie skrzyczał, ze wydaje maniakalnie pieniazki i kupuje 25 czapke.. ale on tego NIGDY NIE ZROZUMI hihi
Teraz spia te moje dwa mopsy - jeden chory -Duzy.. na zwolnieniu lekarskim. A Mały tez chrapnął teraz.. Ale chyba cos go chwyta, boma 37,2 goraczki i od czasu do czasu pokasłuje
w ptpojde z nim do naszej Pani doktor, to moze cos da dla niego.
A! Itez bede dawac jabluszko. Kazała czekac, ale ma zaparcia i sie meczy bidulek.. Ibez termometra kupala nie wydusi.. Wiec zaczne wprowadzac jabłuszko i sama troche sie pozadze w jadłospisie mojego synka
Chyba mam intuicje.. I nie skrzywdze go! 
Alinko - boooskie zdjecia z basenu! Pierwsza odwazna! hihi
Lucy i MAdziorka- ogladacie tez prisona!? Ja tez! Specjalnie ze stanow ciagniemy nowe odcinki.. Imamy juz 3 z 3 serii ale jakos nie było kiedy obejrzec. Pamietam jak byłam
to czasami z Duzym siedzielismy w lozku całydzien iogladalis,y po 6odc pod rzad hehe Maniacy..
Frydza- super zdjecia z przygodyz jabłuszkiem!!! Obymojtez tak wesoło wcinał!
Martaja - noto bomba ze Twoi rodzice maja taki sklep!!!! Wszystkie chyba bysmy oszalały jakbysmy miały takie wejscia
Ja jutro wstaje skoro swit, bo jade na badania. Musze zrobic szczegolowa morfologie bo ostatnio strasznie chudne, kłaki i pazurkimi sie sypia i jestem blada jak truposz.. A poza tym musze dowiedziec sie o szczepienie na zoltaczke, bo przeciez zabieg juz tuż tuż
Wczoraj pokapieli pojechalismy na fajke wodna do znajomych.. Imiało byc niewinnie.. ale byly smiechy hihy iwrocilismy do domu o 1:30
wypiłam jedno piwko u nich, ale byłam tak zmeczona,ze zasypiałam w drodze powrotnej.. A w domu - herbatka i hejaaaa do nauki. Spałam generalnie dwie godziny. Pojechałam na egzamin. Dorwałam mojego profesorka z zamiatającymi krzaczastymi brwiami i..i jak zadawał pytania to mruzyłam oczy, taka byłam padnieta. Smiał sie, ze widac, ze nocke zarwałam.Dziadzio spoko- zadał z 15pytan, maglował mnie, wymeczył i wpisał 4+! takze bomba.
Jeszcze tylko zaliczyc filozofie w sobote i bedzie z głowy!
Potem, musiałam sobie umilic oczywiscie zycie i wyciagnełam Krzysiow na rynek po zakupki. Kupiłam Miskowi oczywiscie pieeekne rekawiczki sztruksowe H&M, słodka zolta welurkowa czape z supelkiem u gory i skarpetulki. A! No a potem jak juz wracalismy, dorwałam taaaaakie boskie rajstopki! Bajka! Zgumowymi bajerami na stopkach, z wiekszymi "majtkami"na pampersa.. I dałam za nie 20zł ale warto było
Krzys mnie oczywiscie skrzyczał, ze wydaje maniakalnie pieniazki i kupuje 25 czapke.. ale on tego NIGDY NIE ZROZUMI
hihi
Teraz spia te moje dwa mopsy - jeden chory -Duzy.. na zwolnieniu lekarskim. A Mały tez chrapnął teraz.. Ale chyba cos go chwyta, boma 37,2 goraczki i od czasu do czasu pokasłuje
w ptpojde z nim do naszej Pani doktor, to moze cos da dla niego.
A! Itez bede dawac jabluszko. Kazała czekac, ale ma zaparcia i sie meczy bidulek.. Ibez termometra kupala nie wydusi.. Wiec zaczne wprowadzac jabłuszko i sama troche sie pozadze w jadłospisie mojego synka
Chyba mam intuicje.. I nie skrzywdze go!
Alinko - boooskie zdjecia z basenu! Pierwsza odwazna! hihi
Lucy i MAdziorka- ogladacie tez prisona!? Ja tez! Specjalnie ze stanow ciagniemy nowe odcinki.. Imamy juz 3 z 3 serii ale jakos nie było kiedy obejrzec. Pamietam jak byłam
to czasami z Duzym siedzielismy w lozku całydzien iogladalis,y po 6odc pod rzad hehe Maniacy..
Frydza- super zdjecia z przygodyz jabłuszkiem!!!
Obymojtez tak wesoło wcinał!
Martaja - noto bomba ze Twoi rodzice maja taki sklep!!!! Wszystkie chyba bysmy oszalały jakbysmy miały takie wejscia
Ja jutro wstaje skoro swit, bo jade na badania. Musze zrobic szczegolowa morfologie bo ostatnio strasznie chudne, kłaki i pazurkimi sie sypia i jestem blada jak truposz.. A poza tym musze dowiedziec sie o szczepienie na zoltaczke, bo przeciez zabieg juz tuż tuż
Juli, gratuluję zdanego egzaminu!!!
Z wprowadzeniem jabłuszka to masz rację, Ty jesteś Mamusią i dobrze wiesz co najlepsze dla Twojego synka. Ja też bym chciała, ale Helenka robi wzorowe kupale hehe więc boję się, że będą za rzadkie. Z resztą - jutro mamy szczepionkę, więc zapytam pediatrę. Zobaczymy co powie, bo na razie jedziemy tylko na cycu
To tak samo jak my hehe. Jak już mi było niewygodnie siedzieć, to robiliśmy krótką przerwę i dalej
Mój Krzyś też już kombinuje 3 serię. Nie mogę się doczekać!
Martaja, fajnie, że rodzice mają taki sklep
Z wprowadzeniem jabłuszka to masz rację, Ty jesteś Mamusią i dobrze wiesz co najlepsze dla Twojego synka. Ja też bym chciała, ale Helenka robi wzorowe kupale hehe więc boję się, że będą za rzadkie. Z resztą - jutro mamy szczepionkę, więc zapytam pediatrę. Zobaczymy co powie, bo na razie jedziemy tylko na cycu
Juli pisze: Pamietam jak byłam
To tak samo jak my hehe. Jak już mi było niewygodnie siedzieć, to robiliśmy krótką przerwę i dalej
Mój Krzyś też już kombinuje 3 serię. Nie mogę się doczekać!
Martaja, fajnie, że rodzice mają taki sklep
Juli jak wczesniej sie pytalam pediatry to 37.2 to nie jest goraczka ze dzieci do 38 stopni moga miec ale sama juz nie wiem
[ Dodano: 2007-10-03, 19:45 ]
O gorączce u niemowląt i małych dzieci mówimy wówczas, gdy temperatura mierzona w odbycie jest wyższa niż 38,5°C; wysoka gorączka to temperatura powyżej 39,5°C. Gorączka jest naturalną reakcją obronną organizmu. Pomaga zwalczać drobnoustroje chorobotwórcze, które wtargnęły do organizmu, przede wszystkim wirusy i bakterie. W podwyższonej temperaturze są one szybciej niszczone. Gorączka zwiększa także ukrwienie tkanek, dzięki czemu umożliwia szybsze przedostanie się komórek obronnych do miejsca infekcji.
[ Dodano: 2007-10-03, 19:45 ]
O gorączce u niemowląt i małych dzieci mówimy wówczas, gdy temperatura mierzona w odbycie jest wyższa niż 38,5°C; wysoka gorączka to temperatura powyżej 39,5°C. Gorączka jest naturalną reakcją obronną organizmu. Pomaga zwalczać drobnoustroje chorobotwórcze, które wtargnęły do organizmu, przede wszystkim wirusy i bakterie. W podwyższonej temperaturze są one szybciej niszczone. Gorączka zwiększa także ukrwienie tkanek, dzięki czemu umożliwia szybsze przedostanie się komórek obronnych do miejsca infekcji.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość