Madziorka ty wariacie!!!! Dobrze, że o Leosiu zawsze pamiętasz bo nie daj Boże...

Śmiać mi sie z Ciebie chce.
Wpadłam na szybko bo za pół godz koleżanka ma wpaść na ploty. Ona jest w ciąży w trzecim miesiącu (a może już czwarty zaczęła??) i przyniesie pierwsze usg. Jak miło przypomnieć sobie to uczucie...
Mały dzis pięknie zasnął. Tylko kąpielka, jeszcze cycusia mu dałam i zasnął w pieć minut. To lubię.
No dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ja postanowiłam, że od dziś będę sobie zapisywać jego spanko i może jakieś prawidłowości odkryję. A jeśli tak to ustale sobie jakoś mniej więcej rytm jego dnia.
Kupiłam Tomkowi na allegro karuzelkę na łóżeczko i babka była ze Szczecina to pojechaliśmy z małym ją odebrać. W domu jak rozpakowałam to jedna wielka kupa. Jakieś chińskie nonono. Musze do niej zadzwonić i zapytać czy można oddać, ale pewnie nie bo rozpakowane.
Tomek jakiś nerwowy ostatnio i nawet na spacerze marudzi o dziwo!! Wcześniej spacer to było zbawienie. Mam wrażenie, że ta ilość ubrań go wkurza, bo ma ograniczone ruchy i w dodatku czapki nie cierpi. Dziś byliśmy w sklepie i dał taki popis. No ale w sumie nie dziwię się bo sama miałam ochotę płakać. No bo gorąco jak cholera, kolejka stoi a baba w kasie (taka co ją nie lubię) gramoli się jak zwykle wrrr. Jeszcze ten zaczął płakać to musiałam go na ręce wziąść. To juz pot po mnie spływał. A w dodatku za mną staneła kobita co tak zajeżdżała..... normalnie nie do wytrzymania. Tylko z jednym chłopakiem wymieniliśmy znaczące spojrzenia. A ta... dalej się gramoli wrrrr...
Ech jekaś nerwowa jestem.
Poczytałam was w południe i nic już nie pamiętam. Bo tyle piszecie, że zanim przeczytam to Tomek się budzi hihi.
A mam do was teraz takie pytanka:
Jak się bawią Wasze dzieci?? Znaczy czym? Bo mojego np mata nie bawi, no bo nie sięga rączkami a co to za radość tak się gapić jak się nie rusza?
Grzechotki ok, ale dopóki nie wypadną z rączki. A takie skomplikowane kształty to z częstotliwością 2 minut lecą. A on ma zaraz wściekliznę i się wścieka. No to ja nawet czasem wysikać się nie mam czasu. Muszę przy nim siedzieć i mu ciągle podawać.
Ale w sumie to też nie za długo go bawi.
Najlepiej jak mama gada to jeszcze jest ciekawie. No ale ile można jedną gębę oglądać...nudy.
Za to moje dziecko to już niezły intelektualista. Już mu bajki czytam i on to uwielbia. Słucha i obrazki ogląda.
Dziś jak mu odpaliłam ta czadową fałszującą karuzelkę to posłuchał 2 minutki i w ryk.
Ja już nie wyrabiam. Brakuje mi pomysłów jak go zająć?
No to podpowiedzcie mi coś??
Aaa przypomniałam sobie! Gratuluje postępów chłopaków. Madzia Marcinek chyba pierwszy bedzie raczkował jak tak dalej pójdzie.
Alinko Waneska dziś trzy mieszki ma. No to buziolki przesyłamy :ico_buziaczki_big:
[ Dodano: 2007-10-05, 20:33 ]
Madziorka bombowe zdjęcia i Leos z muchomorem
