dla Laury!!!!
Kamilko- super ze juz sie zapisalas na te zajecia! Ale bedziecie mieli zabawe! hihi! A my poczekamy jkeszcze z 2/3 tygodnie, zeby isio lepiej głowke trzymał.. Choc i tak sa super postepy!
Madziorka- codo odzywczajania od smoka to chyba za wczesnie.. Dzieci maja potrzebe ciuckania tak do 4 miesiaca napewno! dopiero jak zaczynaja jesc łyzeczka, inne pokarmy, odruch ssania nie jest taki mocny.. Wiec poki co, moze niech Leos sobie pociupcia... Ale Ty przeciez jestes Mamcia,wiec to Twoja decyzja
Ja juz po egzaminie. Koszmarny dzien. Wyjechalismy z domku koło 12- dobrze ze bez Krzysia.. uff.. Egz miał byc na 14.. Wiec pochodzilismy sobie po ryneczku, potem pojechalismy donowo otwartej gigantycznej Galerii Bałtyckiej...
bydła było poprostu tyle, ze całe miasto było sparalizowane. A ludzie parkowali na trawnikach,chodnikach, stacjach, przysklepach iludziom pzed domami...
Pochodzilismy z Krzysiem z godzinke, spotkalismy2 kumpli, posmialismy sie..i do Instytutuipsychologii.. Szukałam profesorka z 20 minut.. I nic.. Wysłali mnie do centrum Gdanska, doInstytutufilozofii.. Pojechalismy - tam tez nic.. No to na moja ucelnie.. Do prodziekana. Ten zaczal szukac, dzwonic, ja załamana.. No ale nic- Dokrotek z filozofiiznalazl sie w szkole na wykkładach, na drugim koncu miasta. Koszmar. Wiec w autko i biegiem! Był na mnie zły, prace napisałam beznaziejna- kopiuj,wklej,kopiuj wklej hehehe
posadził mnie w aulina przeciwko wszystkichstudentow w oslej ławce io pisałam.. Myslalam ze na zawał kopne..
No ale w koncu mnie przepchnał.. Dostała 3-, ale mam juz sesje za soba, wszystko doprzodu.. i NIGDY WIECEJ FILOZOFII!!!!!
Jestem strasznie zmeczona. Padam na nos. Zaraz przyjedzie moj tato i bedzie piekł lasagne.. A ja sie ide przespac, bo całystres wlasnie ze mnie wychodzi i jak zaraz sie nie zdrzemne, to padne plackiem na glebe i juz.
A jutro ryby. Ha! na 5. Jakos mnie to nie cieszy.. perspektywa wstawania,robienia kanapek, pakowania sprzetu i zakładanie starych fatałaszkow jakos mnie nie kreci dzis. Bedzie zimno, mokro, wszedzie mgły.. Łohoihohoho!!! lece pedze..
Przemysle to wiec jeszcze..
[ Dodano: 2007-10-06, 19:11 ]Madziorka - a co do gondoli, to moj na długosc sie miesci.. Ale gorzej jesli chodzio szerokosc.. Grubsza kurtka i juz.. placek. Lezy jak taki scisniety krolik, z łapkami do gory. Wiec ciekawe ile jeszcze pobrykamy z ta gondolka.
Dobra. Uciekam. Pa :*