oj u mnie dzisiaj tez koszmarna noc. mala zasnela dopiero o 7.00 rano bo cala noc plakala. nie mozna jej bylo uspokoic w zaden sposob jak tylko cyckiem ale ilez mozna ja tak przy cycko trzymac a ona tak moze ciagle. podejrzewam ze taka marudna jest przez antybiotyk ktory musze brac na to moje gojace sie krocze. na szczescie w czwartek ide do lekarza i mam nadzieje ze juz nie bede musiala tego swinstwa brac.
a zaraz to chyba zmykam do lozeczka zeby sie toche wyspac bo obiadkiem i tak sie dzisiaj nie musze przejmowac bo tesciowa gotuje he he