KUlka, hahaha, co za ironia, oba ... sejana kurde no, co za ludzi w tych urzedach, nie zdążysz z tym zesratym papierkiem na jakis miesiąc i juz dzieciaczką odbiorą
Dziewczyny .......
Znowu u niego byłam .... z Filipem ... jak patrze jak oni sie kocchaj , przytulają to mieknie mi nonono ... hehe Bartek tez taki otwarty do mnie ... chce mnie przytulic ... mowi ,ze NAs kocha i ze nie wie dlaczego i jak mogł nam to wszystko zrobic ....
Jest potulny jak baranek ... przepisał własnie na mnie mieszkanie swoje w Sopocie ....
zeby zabespieczyc mnie i dzieci ......... i co ja mam myslec .....
ON pyta czy bede czekac ?? czy dam mu szanse ...... a ja ...... hmmmmmm
mysle .......
Jedyn co mnie pociesza to fakt ,ze w koncu ze soba rozmawiamy tak szczerze i powaznie ,..... szkoda tylko ze tak pozno........
nie umiałam się tu wcześniej zalogowac nie wiem czemu!!
ja po przesłuchaniu w prokuraturze
szkoda gadać
dwie godziny czekania - na nic moja prośby żeby się streścili bo mam małe dziecko które jest na piersi...
potem gadka z pindą
nie chce mi sie do tego wracać
byłam tak rozwalona że uspokoić się długo nie mogłam - ryczałam do wieczora - i przez pół nocy.........
dość że człowiek w przerypanej sytuacji to jeszcze ktoś kogo pracą jest pomaganie innym skopie cię jak psa...
witaj polsko.........
aż mnie trzepie jak pomyślę że za miesiąc rozprawa..............