K@tk@ kochana nawet nie wiesz jak mi pzyko, nie wiem co powiedziec, po postu bak mi slow wydaje mi sie to nie mozliwe, dlaczego tak sie dzieje, ze Ci ktozy tak badzo pagna malenstwa sa skazani na takie cierpienie. Bardzo Ci wspolczuje, ale nadal wierze, ze lekarze sie pomylili i moze wszystko bedzie dobrze.
K@TK@ WAS POZDRAWIA I DZIEKUJE ZA WSPARCIE,kochane musimy teraz wszystkie bardzo ja wspierac a jak wroci to tym bardziej, jest jej bardzo ciezko i nie umie zrozumiec dlaczego??????????KOCHANA KASIU tak mi przykro ja juz nie mam slow aby to wszystko opisac to poprostu niesprawiedliwe