Asiula ale słodko wygląda Twoja Emilka na tych fotkach :) Widze, że jakieś nowe zdjęcia.
Kurcze no nie strasz mnie :) Ja też chodziłam na szkołę rodzenia, ale dopiero jutro ćwiczę poród próbny i jeszcze nie jestem przygotowana hehe.
No ale co ma być to będzie. Oby tylko z Małym było wszystko w porządku, bo w sumie mam jeszcze ponad 2 tygodnie niby do terminu.
Na razie nie ma żadnych skurczy, ale czuję się dość nieswojo.
Witajcie kochaniutkie 
Nie było mnie przez weekend w domku. A do tego laptop mi się zepsuł
i muszę korzystać z kompa jak jestem u rodziców.
Olcia najprawdopodobniej Emi próbuje obrócić się na brzuszek. Moja też zaczynała kombinować z obracaniem jak skończyła 3 miesiące. A pierwszy raz obróciła się dokładnie 10 lipca
Asiula współczuję z ząbkami ale z drugiej strony jak już widać dwie kreseczki na dziąsełkach to na dniach powinny się już przebić
maryyann, ja nie wiem jak jest z tym czopem. Teoretycznie może wypaść na 2 tygodnie przed porodem. W praktyce jest jednak inaczej. Mnie wypadł (z resztą nawet go nie widziałam ) jak już byłam na porodówce na 2 godziny przed rozwiązaniem. Także nic się nie martw. Pamiętaj że my tu kciuki mocno trzymamy
A właśnie mam pytanko do maryyann, i paulinki. Bo wy już miałyście wizyty u anastezjologa. Powiedzcie mi jak on wygląda ?? Bo to jest albo mój kolega z podstawówki albo jego tata (Jego ojciec jest właścicielem Eskulapa)
A tym szybkim mówieniem mnie maryyann, zaitrygowałaś bo Andrzej w podstawówce bardzo szybko i niewyraźnie mówił
Nie było mnie przez weekend w domku. A do tego laptop mi się zepsuł
i muszę korzystać z kompa jak jestem u rodziców.
Olcia najprawdopodobniej Emi próbuje obrócić się na brzuszek. Moja też zaczynała kombinować z obracaniem jak skończyła 3 miesiące. A pierwszy raz obróciła się dokładnie 10 lipca
Asiula współczuję z ząbkami ale z drugiej strony jak już widać dwie kreseczki na dziąsełkach to na dniach powinny się już przebić
maryyann, ja nie wiem jak jest z tym czopem. Teoretycznie może wypaść na 2 tygodnie przed porodem. W praktyce jest jednak inaczej. Mnie wypadł (z resztą nawet go nie widziałam
) jak już byłam na porodówce na 2 godziny przed rozwiązaniem. Także nic się nie martw. Pamiętaj że my tu kciuki mocno trzymamy
A właśnie mam pytanko do maryyann, i paulinki. Bo wy już miałyście wizyty u anastezjologa. Powiedzcie mi jak on wygląda ?? Bo to jest albo mój kolega z podstawówki albo jego tata (Jego ojciec jest właścicielem Eskulapa)
A tym szybkim mówieniem mnie maryyann, zaitrygowałaś bo Andrzej w podstawówce bardzo szybko i niewyraźnie mówił
maryaan a jak wygląda taki próbny poród???? Nie słyszałam o czymś takim.
Asiula zdjęcia sliczne
Moja Emisia tak samo się bawi paluszkami swoimi i najchetniej to za wszystko by ciągła, kołderke ogryza i kocyki. No i się wije cały czas do tego obrotu
Dzięki Aga za odpowiedz! I nie znikaj tak bez pożegnania
Asiula zdjęcia sliczne
Moja Emisia tak samo się bawi paluszkami swoimi i najchetniej to za wszystko by ciągła, kołderke ogryza i kocyki. No i się wije cały czas do tego obrotu
Dzięki Aga za odpowiedz! I nie znikaj tak bez pożegnania
Od wczoraj się tu nie mogłam zalogować.
Aga jeśli chodzi o dr Witowskiego to raczej był starszy, na pewno nie wyglądał na 25 lat :) Więc myślę, że to będzie jego tato.
Olciiaa a próbny poród sama nie wiem :) u nas w szkole rodzenia jest dodatkowo oprócz zajęć i ćwiczeń na 3 tygodnie przed terminem próbny poród najpierw sama, a potem drugi raz z mężem. Chyba jakieś oddychanie będę ćwiczyć. Napiszę jak wygląda, jak będę po tych zajęciach :) Troszkę to śmiesznie brzmi "probny porod", no ale jeśli szkola rodzenia to oferuje to trzeba skorzystać, a może się przy tym czegoś nauczę.
[ Dodano: 2007-10-09, 10:25 ]
A my się z mężem jeszcze zastanawiamy nad imieniem. W sumie oprócz Kamil i Rafał to chyba nie mam żadnych typów. Co myślicie o tych imionach?
Z imieniem dla dziewczynki by nie było takiego problemu, bo dużo mi się podoba.
Aga jeśli chodzi o dr Witowskiego to raczej był starszy, na pewno nie wyglądał na 25 lat :) Więc myślę, że to będzie jego tato.
Olciiaa a próbny poród sama nie wiem :) u nas w szkole rodzenia jest dodatkowo oprócz zajęć i ćwiczeń na 3 tygodnie przed terminem próbny poród najpierw sama, a potem drugi raz z mężem. Chyba jakieś oddychanie będę ćwiczyć. Napiszę jak wygląda, jak będę po tych zajęciach :) Troszkę to śmiesznie brzmi "probny porod", no ale jeśli szkola rodzenia to oferuje to trzeba skorzystać, a może się przy tym czegoś nauczę.
[ Dodano: 2007-10-09, 10:25 ]
A my się z mężem jeszcze zastanawiamy nad imieniem. W sumie oprócz Kamil i Rafał to chyba nie mam żadnych typów. Co myślicie o tych imionach?
Z imieniem dla dziewczynki by nie było takiego problemu, bo dużo mi się podoba.
maryyan no my na szkole rodzenia ćwiczyliśmy oddechy i powiem ci że jak człowiek jest w stanie przy skurczu nad tym zapanować to faktycznie mniej boli. Ale czasem tak boli że nie w glowie mi było oddychanie, bardziej mi krzyk pomagał ale ćwicz kochana ćwicz !!! Napisz potem jak było. Co do imion to bardzo ładne ale ja bym stawiała na Rafałka ale to twoja decyzja
ale ćwicz kochana ćwicz !!! Napisz potem jak było. Co do imion to bardzo ładne ale ja bym stawiała na Rafałka ale to twoja decyzja Olciiaa no wyobrażam sobie, że trudno jak tak okropnie boli zapanować nad oddychaniem. No ale będę się starała. Mam nadzieję, że mój mąż będzie mi w tym pomocny, żeby przypominać :) Boję się też, że zacznę krzyczeć, ale lekarze chyba są uodpornieni na wrzaski kobiet rodzących :)
Rafałek właśnie mi się podoba, ale mężowi jakoś mniej. Chyba przez to, że mój były szef się nazywał Rafał, a mój mąż zawsze miał do niego jakieś uprzedzenie. Ale wcale nie wybieram tego imienia z myślą o szefie, tylko po prosu mi się imie podoba.
W ogóle jakoś sie staram pozytywnie nastawić na poród. I tak się tego nie da uniknąć, a szczerze mówiąc już mi malo przyjemnie z tym wielkim brzuchem i chcialabym jak najbszybciej urodzić. No ale jeszcze niestety troszke czasu zostało.
Rafałek właśnie mi się podoba, ale mężowi jakoś mniej. Chyba przez to, że mój były szef się nazywał Rafał, a mój mąż zawsze miał do niego jakieś uprzedzenie. Ale wcale nie wybieram tego imienia z myślą o szefie, tylko po prosu mi się imie podoba.
W ogóle jakoś sie staram pozytywnie nastawić na poród. I tak się tego nie da uniknąć, a szczerze mówiąc już mi malo przyjemnie z tym wielkim brzuchem i chcialabym jak najbszybciej urodzić. No ale jeszcze niestety troszke czasu zostało.
-
paulina1978
- Już śmiało chodzę po forum!
- Posty: 640
- Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26
dzien dobry moje drogie
no w koncu mam chwilke zeby zasiasc przed komputerkiem
maryyann mnie czop zaczal odchodzic dzien wczesniej a na drugi dzien juz jechalam do szpitala rodzic i oprocz tego czopu to nie bylo zadnych innych oznak poza tym ze tez wieczorem dzien wczesniej zaczely sie skurcze takie nieregularne. dlatego trzymam mocno kciuczki za ciebie
no w koncu mam chwilke zeby zasiasc przed komputerkiem
maryyann mnie czop zaczal odchodzic dzien wczesniej a na drugi dzien juz jechalam do szpitala rodzic
i oprocz tego czopu to nie bylo zadnych innych oznak poza tym ze tez wieczorem dzien wczesniej zaczely sie skurcze takie nieregularne. dlatego trzymam mocno kciuczki za ciebie Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość