U nas pobudka po 7..
A wzoraj bylismy w nocy w TESCO iwrocilismy z zakupow kolo 1. Wiec bomba. Chodze lekko zywa i podpieczona. Przegiełam z tym solaroium.Nie ma co. Chciałam od razu byc mega piekna latynoska, tylko nie pomyslalam, ze poaczatkizawsze sa trudne. Wariatka. I siedze teraz ze spieczona nonono, na mieciutkiej chłodnej poduszce ,na twarzy jestem buraczkowa,a cycki mnietak bola, ze zaden stanik nie chodzi dzis w gre. Wiec super.
Na dodatek tego pieknego dnia, Duzy dzis z chłopakami pojechał na mecz.na 13. W Gdansku. Mecz podwyzszonego ryzyka, najwiekszych przeciwnikow w historii.. Arka Gdynia- Lecha Gdansk. Od 4 lat PZPN nie pozwalał na spotkania.. Az do dzis. wiec cale 3miasto popedziło na trybuny. 12 tysiecy ludzi, 7 tysiecy policjantow. A ja itak sie boje. Bo z tego mojego Duzego, to zaden kibol, zaden lechista. Pierwszy raz od wiek wiekow poszedl z chłopakami na mecz. I teraz siedze i sie trzese. Bo jak w gebe dostanie? Albo cos muzrobia? Matko..Ja sie tak boje, ze chodze do tej pory w pizamie i nic, tylko mysle. Telefon zostawił-w razie gdyby...
no i nie wiem kiedy wroci. Echh.. Faceci. Jakby nie mogł grac w golfa!
Mały wyczuwa dzis moje zdenerwowanie i tez maruda mu sie włączył.Nic tylko telewizor by ogladał.
Ja oczywiscie znow siedze jak kopnieta na allegro i kupuje, wyszukuje, licytuje.. Wczorajwygrałam całkiem przypadkiem aukcje spodenek nexta- te zielone/.. ach.. Kocham takiekolorowe wesołe fatałaszki dla Miska!
http://www.allegro.pl/item251950782_nex ... ratis.html i jeszczedrugie gratis.
A WLASNIE! Dziewuchy - co to mają coreczki - ja wczoraj byłam u kumpeli, ktora ma małą corcie- roczna. I dała mi do sprzedania taki super przejsciowy angielski komplecik rozowy - taki a'la kombinezon.. Ocieplane spodenki i kamizelka. Super materiał, mieciutkie, spodenki na bawenianej podszewce w kolorowe paseczki. Gdyby były w innym kolorze, zostawiłabym dla Miska. A tak.. Klops. A rozmiar z metki to 6-9 miesiecy, ale pewnie dobre bea. Bo te rozmiary to sa jakies do nonono. I tyle.
Wiec jak chcecie, to wystawie aukcje w pt
Jasnie Pani - dzieki Ci za ten link. Jak Krzysiek wroci wieczorem.. o ile wroci - zabierze sie za to. Bo ja mało kumata w takich sprawach jestem.
Indigo i Madziorka-ale wam zazdroszcze, ze macie wanny.. :-( Ja miałam kiedys, a teraz po przeprowadzce mamy kabine.. I nie ma jak sie relaksowac, romantyczne kapiele nie wchodza w gre.. ani zabawy z Miskiem.. i Miska..
Avisku -no to rzeczywiscie, rocznica !
Lucy - moj tez ma takie pekniecie pod fałdziochami pod brodka :-( tez ciagle tam smaruje i cuduje... Ale poki co, ciagle cos tam jest. A cieeeezko sie tam dokopaccc! Ze szok
Aciu - ja tez nie mam takich super sprzetow domowych i kupuje sloiczki. Jak gdzies jestem, to odrazu kupuje na zapas, chocby po jednym, ale wepchne do torby tak na "zaś".
Ja to w ogole mam syndrom chomika i wszystlkiego na zapas pakuje.. Pampersy jumbo paki,chusteczki w 4 pakach, gerberki, kaszki, mleczko tez hurtowo 6 opakowan w aptece.. A nasze jedzonko - tak samo. Sterta fixow, pomrozone wedlinki.. Zawsze sie boje, ze potem nie bedzie chwilowo kasy i co..
Ja bede miała 13ego! Pamietam jak dzis..13ego w piatek
najpierw zrobiłam test taki z apteki, a potem wzielam psiapsiole i pobiegłam na badanie krwi. A o 20 zadzwonili z laboratorium z pozytywnym wynikiem. Zadzwoniłam do Krzysia, ktory był wtedy na zjezdzie na uczelni w Wa-wie. I ten biegiem - nie było pociagu, wiec gonił taxa autobus wycieczkowy do Gdanska i wpadł tam do srodka na ulicy, gdy autokar stał w korku i ubłagał, zeby moc jechac z nimi..I o polnocy juz bylismy razem - juz w 3!!!
No. Dosc wspominek.
Uciekam sie myc. bo az wstyd. Włosy poczochrane, rozciagnieta pizama.. PEŁEN SEX!