Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

12 paź 2007, 14:42

kobiety dziękuję za wsparcie!!!
Świetnie ze mam Was!!!
karolas święte słowa kobieto!! Jak nie urok to sraczka!!! hahahah:)))
JA właśnie jak piszesz to taka twardzielka jestem. Nie dam się i dlatego takie wiecznie problemy z Łukasza rodziną są. JAk jest dobrze to jest ok. Ale jak tylko nie zrobi się coś co sobie wymyślą to już masz przesrane! Łukasz to właśnie taki mięczak w tych sprawach. Zawsze zdołali go urobić. Daltego odkąd jest ze mną i jesteśmy małżeństwem to wiadomo ze to ze mną musi się liczyć, a nie z nimi. Wiedzą ze ja nie pozwolę się na nic naciągnąć, w końcu robię to dla nas. Nie chce potem żałować!!
Iwona współczuję ci ze to Twoja rodzina jest właśnie ta gorsza... nie wiem jak bym się czuła gdyby to moi najbliżsi zrobili cos takiego...
mama kasia Twój brat to rzeczywiście nieciekawie z żona ma. Dlaczego te rodziny to zawsze jakieś cienie mają???
lulu dokładnie tak jak piszesz moja teściowa robi: łapie się za serce, łzy jej płyną. Ona w ogóle na zawołanie płacze!! JA mam dosłownie awersje jak widzę takie "gry " aktorskie!!
karolas powiem Ci że ja nawet bylabym może sklonna podpisać to ale gdyby on sam przyszedł i poprosił. I mam nadzieje ze bede miała okazje powiedzieć teściowej o co mi chodziło. Wiesz, ja nie chce sie kłócić, bo jak z tego zrobi się konflikt to oni już nie zpobaczą mojego dziecka bo na to nie pozwolę. A w sumie to nie chce tego robić dla dobra bartusia. Ale jak mnie doprowadza do złości to nie popuszczę!! Daltego wolałabym wytłumaczyć teściowej dlaczego taka była moja decyzja i chciałabym ją zapytać jak ona widzi to sytuacje. Chciałabym poznać jej punkt widzenia.
Dorota masz świetnego męża!!!

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

12 paź 2007, 14:44

Karolas u mnie w domu to jest czwórka dzieci, dwoje moich i dwójka szwagierki. I najczęściej jest tak, ze to któroś z tamtych wcześniej coś złapią, a potem to już idzie... Cholera ta szwagierka wciąż się nie wynosi. Była już "mała" wymiana zdań ale nic ona nie wniosła. Dowiedziałam się tylko że jak będą chcieli to i rok jeszcze będą tu mieszkać. Bezczelna. A dom mają całkowicie prawie wykończony, nawet w niektórych pokojach meble, kuchnia urządzona. Na jej miejscu już dawno bym tam była... ale to już jest czysta złośliwość. Mam żal tylko do teściowej bo tu tylko ona może im powiedzieć, ale ona milczy. Bo dla niej liczy się tylko córeczka i jeden synek (zakonnik-dominikanin). a my, to...

[ Dodano: 2007-10-12, 15:00 ]
katelajdka pisze:lulu dokładnie tak jak piszesz moja teściowa robi: łapie się za serce, łzy jej płyną. Ona w ogóle na zawołanie płacze!! JA mam dosłownie awersje jak widzę takie "gry " aktorskie!!

Lulu, katelajdka, to samo wypisz wymaluj moja teściowa. Coś nie po jej myśli, płacze szlocha, jakieś aluzje, że niepotrzebna, ze lepiej by było bez niej, blebleble. Wszystko zeby wymusic. Na mnie i na mężu te histerie nie robią większego wrażenia, co najwyżej nas wkurzają, a i tak robimy swoje (no, ja buntuję!). A szwagierka, matko, ona wtedy nie odstępuje mamusi na krok, niewżni wtedy jej mąż, jej zdanie, tylko mama się liczy. Ech, cyrk dziewczyny, cyrk!

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

12 paź 2007, 15:05

lulu Ty jesteś niesamowita że zupełnie bez pomocy dajesz sobie radę! A dokąd Twoj były mąż wyjechał??
asiam_26, powiem Ci ze nie ma takiej mozliwości żebym teraz nadskakiwała mężowi!!! :ico_nienie: Ja nawet nie muszę mu tego tłumaczyć bo on doskonale wie jak ja przeżyłam tamtą sprawę i on tak naprawde to wiedzial jak ja zareaguję na jego prośbę w inieniu brata. Powiem Wam że ja jestem taka przekporna dusza i nawet jestem wkurzona ze zrobiłam dokładnie to czego oni sie spodziewali... Chyba to było specjalnie żeby ze mnie czarną owce zrobić!!

[ Dodano: 2007-10-12, 15:07 ]
mama Kasia, no to niezłą jazdę masz w domu z ta teściową i szwagierką!!
Jakby to nie było takie wkurzające i raniące to mogloby rozbawić!!!

[ Dodano: 2007-10-12, 15:12 ]
mama Kasia, a dodam tylko ze bardzo Ci współczuje bo ty z nimi mieszkasz. To byłoby najgorsze!!!!

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

12 paź 2007, 16:02

MAMA KASIA podziwiam cie ze tyle czasu wutrzymujesz z ta szwagierka chyba bym nie dała rady i bym jej kłaki z głowy powyrywała z cebulkami hi hi hi hi :ico_oczko:
A cyrki tesciowej niezle kulałabym ze smiechu bez kitu,uwielbiam takie udawane szopki,moja tesciowa jest superasna ale za to częste cyrki robi moja mam choc ooojjj dawno cyrku nie było nie powiem hahahahahahahaha ciekawe co wypali za jakis czas hi hi hi ;)
No widzisz twoje łapia dzieci od dzieciakow szwagierki a moj synus przynosi głownie od dzieci z przedszkola bo w lecie jakos nie chorował a tylko poprzebywa troche w wiekszym skupisku dzieci i juz po sprawie ale coz,nic nie poradzimy jak nie teraz to w szkole bedzie chorował ach do dupki wszystko, niecierpie jesieni i zimy bleeeeeeeeeee sama duzo chorowałm wiec wiem ile moi rodzice ze mna mieli.
KATELAJDKA no dokladnie,najlepiej zrobisz jak sobie porozmawiasz z tescioweczka oko w oko i powiesz jej o co tobie chodziło a co ona ma na mysli masz racje nie ma sensu przestwaic kredensu ;)-tzn. ze jak wybuchnie wojna to oni do Bartuska przestana przychodzic a tego pewnie bys nie chciala?Ja np. powiedziałm ze jakby cos u mnie nie stykało to ja płakac nie bede poradze sobie sama tzn. poradzimy sobie ale odpukac z jednej i drugiej strony jest spokoj i jest oki.
A maz pewnie sam przyjdzie do ciebie hi hi hi :ico_oczko:
DOROTA.M. no no no róza w buzi hhhhhhhhhhmmmmmmmmmm tez dałoby mi to do myslenia ;) ale super niespodzianeczka i ten zakup bucikow fajowo naprawdę
ja teraz mam ochotke wyczadzic jakas niespodzianeczke dla mezulka w sumie ale nie mam pomysla za bardzo?moze on liczy na jakas sexi bielizne ale ja sie krepuje ostatnimi czasy swoich no jakby to powiedzieć"jamniczkow" :ico_wstydzioch: tak, tak po karmieniu straciły kształt i mi sie bardzo nie podobaja az nie moge na siebie patrzec ochyda.... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wiec jak mam zrobic niespodzianke kiedy zle mi jakos tak(bez sensu przed mezem ach dziwolag ze mnie ale nic nie poradze no co)
Moze masz jakiegos pomysla?albo wy LUTOWECZKI MOZE MI COS WYMYSLICIE?
AMELCIA ZASNELA TO I JA IDE SIE TROSZKE DRZEMNAC A KACPI GRA W KARTY Z MEZEM ide odsapnąc moim gardziołkiem hi hi hi,zajrze pozniej do was

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

12 paź 2007, 16:38

KatelajdkaNo faktycznie my skorpionice mamy ze sobą coś wspólnego........np.upór :-D Trzymajmy się razem :-D
KarolasDziewczyno daj spokój jamniczki :ico_puknij: mężowi na pewno będą się podobały jak zawsze - a sexi bielizna i tobie i jemu na pewno poprawi humor

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

12 paź 2007, 16:43

O co do pomyslów ja to zawsze coś wymyslalam :ico_wstydzioch: ale wstydze sie przyznac, na jakie wyczyny ja sie odwazalam, hihi

Katelajdka gwiazdor moj wyjechal dodomu, do turcji, nie chcial ale musial,
ja jakby sie nie rozwiodlam, po obronie pracy tez mialam tam wyjechac juz na stale,
:ico_haha_02: ale wszystko co sie robi to na lepsze, hihi

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

12 paź 2007, 17:34

katelajdka, nic nie podpisuje! kobieto raz sie dosc na szwagrze przekonalas, a co raz to wystarczy, wiesz moj ojciec to niepowiem nie mam juz nic do neigo ale kurcze jak jakies interesy, weksle cokolwiek zeby tylko potwierdzic na nic sie nie zgadzam, nie jednego czlowieka tak wrobil ze wlasnie weksel podpisal, poswiadczyl, ze ok,a potem mial problem z gotowka i ten czlowiek placic ze swojej kieszeni musial. wiec nawet jak on zly na mnie jest, ja mowie ze nic nie podpisuje, nic mu nie porzyczam, niech pyta kogo innego, i sam sobie winny, bo ja juz sie przekonalam, nie ma i koniec, i w nonono mam czy cala rodzina sie na mnie wkurza, bo co, potem ja bym musiala miec problem w razie problemow? po za tym, jesli naprawde juz by mi przemknelo przez mysl zeby podpisac papier, to stoi jeszcze za tym nielojalnosc twojego meza- nic nie powiedzial, sam podpisal, co to jest kurcze za prawda w malzenstwu?? mi ostatnio A. tak zrobil, podpisal cos w pracy , jako zabezpieczenie i teraz mamy placic 4500 tysiaca, bo cos nie wypalilo, no i oczywiscie dopiero teraz mi powiedzial, tak sie wkurzylam, ale bylam zla, i w slusznej sprawie, bo malzenstwem jestesmy to sie mnie musi pytac o zdanie, a nie tesciowa, nie szwagra, nie swietego mikolaja, bo ze mna jest w malzenstwie, ale sie wytlumaczyl ze przz glowe by mu nie przemknelo ze cos mogloby pojsc nie tak, po podpisaniu tego papieru, a widzisz, poszlo cos nie tak i teraz musimy placic z kieszeni wlasnej :ico_zly: a numer trzy to tesciowa, jak ona tak moze bezczelnie o calej sprawie przyjsc i rzadac zebys podpisywala, niech se sama podpisze kurcze jaka taka madra jest, i ten tekst ze przyjdzie ci popilnuje Bartusia...taaa a potem gadac bedzie: ja jej dziecka pilnowalam, ona se na kawusie szla, a podpisac to nieee, tylko o sobie mysli! ....juz to widze, jak tak mowi......rodzina powinna byc dobra dla siebie i pomocna, ale nie naduzywac kurcze tej pomocy,a jak sie chce pomocy to sie samemu przychodzi do czlowieka, a nie bezczelnie za plecami, w nonono sie twojego meza, echhh ja bym nic nie podpisywala, a maz powinnien dostac nauczke....... :ico_olaboga: i oczywiscie, ty dymu w rodzinie robic nie chcesz, jak kazdy czlowiek, bo po co, ale zawsze kosztem twoim wtedy wszystko bedzie sie dzialo, powinnas ze szwagrem i tesciowa spokojnie porozmawiac, a jak nie chca, to juz pamietaj- nie twoj problem. nie ty jestes winna- tylko to oni maja problem!

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

12 paź 2007, 20:03

Agatka dziś już śpi, super, bo ja tez musze wcześniej się położyć - jutro do szkoły, więc o 6 pobódka i zajecia do 20:10 :ico_zly: Ale co zrobić....
karolas szczerze Ci powiem, że ja też się wstydziłam pokazać mężowi, ale to minęło, Piotr powiedział co powiedział :ico_wstydzioch: a zawsze i tak w pokoju jest ciemnawo to i mi odwagi dodaje :ico_brawa_01:
katelajdka jak już tak gadamy o naszej kochanej rodzinie, to mój mąż też ma brata który wiecznie robi problemy.... Piotra brat ma 26 lat, swoje mieszkanie (które kupili mu moi teście) i pracuje w bdb.firmie i zarabia ponad 3tys miesięcznie....nie ma żony, z nudów robi teraz doktorat....No i ma wiecznie problem do mnie i Piotra o to, że Piotr bierze od rodziców pieniądze...No ale jak ma nie brać, jeżeli jest u nich (na hurtowni) zatrudniony, pracuje praktycznie całymi dniami i nocami, to dostaje normalnie wypłate, ale on tego nie może zrozumieć. Ostatnio dopiero co mu wytłumaczyłam, że becikowe dostaje się tylko raz, bo myślał że ja dostaję je co miesiąc. Nie może też pojać że moja szkoła kosztuje, ze dziecko (przede wszystkim) kosztuje....stwierdził że moje 448 zł (rodzinne + wychowawcze) powinno nam stanowczo wystarczyć przy naszych wydatkach :ico_puknij: Normalnie buuu gosciu typowy nie wiem "debil"? Że on zarabia kupe kasy, to co skąd my je mamy brać.
Ostatnio mnie wkurzył, bo byliśmy całą rodzinką na zakupach i kupowałam mleko (bebilon) to stwierdził że mam kupić nan bo jest dużo tańszy, to mu tłumacze że dziecko nie mogę od tak sobie zmieniać mleka, był bardzo zdziwony i stwierdził że tylko naciągam starszych na kase...nie wytrzymałam i mu wygarnęłam, ze jak taki madry to czemu mu rodzice musięli mieszkanie kupić i auto w ubiegłym miesiący, stać go nie było :ico_zly:
Och sie rozpisalam...ale widzisz ja też mam czasami szczęśliwe spotkania z szwagrem.
Tylko u mnie jest ten plus, ze Piotr się ze mną zgadza....

[ Dodano: 2007-10-12, 20:09 ]
Oj uciekam spać, kąpiel i nie wiem co tam wieczór przyniesie,
Buziaki - miłego weekendu

acha karolas do zobaczenia w niedziele (po godzinie 15:00)

:ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-10-12, 20:10 ]
Oj uciekam spać, kąpiel i nie wiem co tam wieczór przyniesie,
Buziaki - miłego weekendu

acha karolas do zobaczenia w niedziele (po godzinie 15:00)

:ico_buziaczki_big:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

12 paź 2007, 20:37

hejo !

:ico_tort: DLA PATRYCZKA- rośnij zdrowo, bądź szczęśliwy na te 8 miesiączków :ico_tort: :ico_tort:

Ja się czuje dość dobrze, chociaż dziś po tym wszystkim bolała mnie strasznie głowa. To już nie chodzi kochane o to serduszko, bo może faktycznie to za wcześnie ale samo zachowanie mojego ginekologa, jego gesty, spojrzenia takie ukradkowe jakby coś "ukrywał"- naprawdę coś dziwnego ... A poza tym przecież dobrze się czuje, nie mam żadnych dolegliwości, skurczów, bólów brzucha- nic! No więc po co mi lekarstwa i to silne. Tą Luteinę bierze się w 2 przypadkach: I przypadek to jest wtedy kiedy trzeba wywołać krwawienie w przypadku kiedy ciąża jest "słaba" i coś jest nie w początku i nie jest na tyle dojrzała, żeby się utrzymać po odstawieniu leków lun kiedy okres się spóźnia i trzeba go wywołać. Po II te tablety podaje się wtedy, kiedy ciąże trzeba utrzymać sztucznie- bo właśnie grozi porobienie lub poród przedwczesny- i dodatkowo są ku temu ważne powody bo te hormony nie są bez znaczenia dla mojego organizmu jednak- przy Wojtulkowi tak miałam ale teraz??. Więc jasno z tego wynika, że kiedy odłożę tabletki mogę ciąże stracić albo i nie- 50%/50% !! I to mnie jeszcze bardziej niepokoi. Przecież kiedy ja odstawiłam luteine kilka dni póxniej już byłam w szpitalu bo miałam skurcze i powoli poród się szykował !! Same powiedzcie czy to nie jest dziwna sprawa!! I na dodatek dostałam je za darmo, jak gdyby i tak nie miało to sensu kupowanie tych lekarstw!

Katelajdka Ja myślę, że każdy może uważać co chce, mieć swoje zdanie na tematy ale nie krzywdząc przy tym innych ... Myślę, że złości przejdą jak sobie każdy przemyśli wszystko na spokojnie!

Kurcze, nie mam już siły patrzeć dzis na komp, lece spać ... będe jutro!

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

12 paź 2007, 23:06

Małgorzatka, a moze ten lekarz chce po prostu wywolac u ciebie poronienie, moze mysli ze taka mloda jestes i nastepne dziecko, no juz niewiem, chyba taki podly nie jest co?? jezuu juz rozne durne mysli mi przychodza na mysl, a zachowaniem lekarza sie nie przejmuj, czlowiek moze mial zly dzien lub cos, nic sie nie mart, najlepiej jakbys sie udala do innego lekarza i w sumie niepotzrebnie od razu bralas te leki, moglas poczekac na potwierdzenie opini innego lekarza :ico_noniewiem:
Dorota.M., wiesz co, brat twojego meza to rzeczywiscie swinia, sam ma pieniadze, pewnie sknerus swoich zaluje i od rodzicow wyludza, kurcze a tobie wyzyguje? a co on wie o utrzymaniu domu? i ile co kosztuje? a te wszystkie godziny ktore poswiecacie hurtowni to co, przeciez to normalna kurcze praca, niewazne czy rodzina czy nie, jak macie sie utrzymywac, to pensja jest normalna i tyle, jak nie tamto w innym miejscu by mial twoj maz prace, i tez by bylo placone, no co za czlowiek, jeszcze sie sie o mleku wymadrza :ico_puknij: co on ma do waszego budzetu, kurcze tak samo A. siostry maz raz sie zaczal wtracac do naszego budzetu, sam kurcze ma duze mieszkanie 90 m2 teraz dom kupili, dzieciaty wtedy jeszcze nie byl, dopiero 2 tygodnie temu urodzila mu sie coreczka, z tej samej firmy zyja co moj maz bo wspolnicy sa, a ten sie na nasz budzet pchal i nam wydatki obizal, no kurcze to mu powiedzialam ze ja sie z mojego budzetu spowiadac nie bede, bo tymi groszami co mamy to on sobie tylek podciera i niech spada na drzewo, telefon wylaczylam i tyle, nie ma co gadac z takimi! tylko sie czlowiek zdenerwuje, ja niewiem skad sie bierze bezczelnosc ludzka, jak sie pracuje ciezko to tez sie na cos zasluguje, tak jak kiedys pisalas, ze plaszczyk sliczny od meza dostalas, i racja bo kurcze cale zycie czlowiek pracuje nic z tego nie ma, z dziecmi malo sie widzi, a tu taki przyjdzie co rodziny nie ma i sie wymadrza!

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość