Brr, ale dziś zimowo! Aż milo w domku posiedzieć. Zastanawiam się, kiedy ja na spacerki będę chodzić z Zuzią... Dziś tylko były male zakupki, a Mała siedziała z mężusiem w samochodzie- taki miała spacer.
hejka a dzis nikt kawki nie pije??
wiecie co dzis chcialam sie ubrac w jakas spodniczke i juz w zadna sie nie dopne albo ledwo dopne chyba pora zakupki zrobic ,dobrze ze w dzinsy jeszcze wchodze
Hej, może się na jakąś wieczorną kawkę załapię Ja niestety chora, w łóżku leżę, wić rzadko mogę do Was zajrzeć, ale widzę, że nie tylko ja się opuszczam
No kuruję się kuruję, dzięki Poty się ze mnie leją i katarek męczy ale jakoś chyba idzie ku lepszemu.
Mój Kubuś lubi jak leżę, bo może sobie wtedy spokojnie w brzuszku pobrykać, a to już jego ostatnie takie chwile. Chociaż dzisiaj coś dziwnie spokojny mi się wydaje.