26 lis 2007, 00:23
hej
Też mam pewne doświadczenia ze spiralką po pierwszym dziecku:)
Założoną miałam na 5 lat i powiem,że nie miałam ani bólów,ani krwawień,miesiączki regularne,tylko w niektórych pozycjach gdy kochaliśmy się z mężem miałam wrażenie dyskomfortu,odczywałam ją a zaznaczyć muszę,że mam tyło zgięcie macicy.
Pomimo to i tak po drugim dziecku wrócę do tej metody.
Tabletki są dla osób,które żyją wg określonego czasu i nie zapomną jej wziąść,ja czasami mam za dużo na głowie i to ciąganie wszędzie opakowania ze sobą.
Sprawidziłam też zastrzyki-co 90 dni kolejny,ale po nich przez rok nie miałam okresu a do tego po 9 miesięcznej przerwie gdy zaszłam w ciąże rok temu to poroniłam ją-ten lek jeszcze wyobrażcie był we mnie-to taka też przestroga do tych,które nie wiedzą czym to grozi-nie warto.
To na tyle :)
Pozdrawiam ciepło