Cześć laskeczki.
Ja co prawda dziś na popołudnie mam do pracy, ale postanowiłam sobie zajrzeć bo i tak siedzę. Fachura mi wierci nad uchem to nawet nie pośpię sobie. A oczy mi się kleją...
Basiu bidulko przykro mi, że twój kochany pojechał, no ale jakos to będzie zobaczysz. Zaglądaj tu często, a my będziemy Cię wspierać. Acia no ty też się trzymaj malutka
Ja rozstępów też na razie nie mam (odpukać) no ale z dnia na dzień się oglądam i czekam, bo skóra juz tak napięta, że ho ho.
Madziu szybko to łóżeczko rozstawiłaś, no ale niech się wywyietrzy, bo słyszałam że nowe strasznie śmierdzą drewnem i muszą się przewietrzyć. Ja jeszcze nawet nie mam kupionego, ale zajmę sie tym już po remoncie bo teraz nie ma sensu.