Szczęściara...ja się ciągle wkurzam, że Mjak...nie mogę oglądać..
Dziś tak sobie, Hania fajnie...ale teraz daje koncert. Jak wróciłam ok.19.30 to już niby zmęczona...Więc kąpiel, jedzenie...155ml zjadła...i leży i marudzi...a jak wchodzimy to się śmieje jak głupia...
Potem jeszcze cyc...no i znów marudzi...O, wreszcie cicho, może uśnie? ja już czasem nie mam siły...
Zabrałam sie dziś za odkurzanie, ale się nie dało. Może jeszcze teraz? a może lepiej jutro...
Jagódka widzę, że Twoja mała to jak Hanka...smoczek sobie na siłę wyciąga a potem się drze...no i się kula po jedzeniu...a przecież
wolno...ech...
Glizdunia śliczne ciuszki! masz rację...jak jesteście tam sami, to musisz Ty kupować...No cóż...A...ja też tak mam z Hani szafą...jak już coś kilka razy miała ubrane, to przecież właściwie nie ma sie w co ubrać
Ladybird23 no śliczne malunki!!
Ok, lecę coś zjeść...Właśnie, mało nas nie? ja to już czuję się troszkę wyłączona...Wy tu sobie klikacie całe dni, a to o jedzeniu, a to o czymś tam...a ja wpadam jak furia wieczorem, czytam, zdaję suche relacje z naszego dnia i tyle. Nudna jestem chyba...
Lecę, muszę zjeść i oblukać You can dance...poczytać o zabiegu do pracy i zaplanować co i jak jutro.
Dzwoniła dziś do mnie J siostra...ale nie mogłam odebrać...J też z nią gadał, coś się pytała o zakupy dla maluszka, bo ona w święta ma rodzić...No i znów wrócił temat pożyczenia laktatora...ale J jej powiedział, że mój się coś tam zepsuł chyba ten to jest koleś...No z drugiej strony, ma laska tupet! ja bym sama na kogoś tak nie naciskała. Moja bratowa też miała laktator i mi nie dała, ale jakoś nie robiłam afery. Nawet mi nie przyszło do głowy ją pytać, czy by mi pożyczyła. No bo to nie jest chyba nic do pożyczania nie? i teraz nie wiem, co jej powiedzieć, jak znów zapyta..,muszę brnąć w to kłamstwo...a wolałabym jej powiedzieć, że nie pożyczę, bo uważam że tego się nie powinno pożyczać i już. A teraz to nonono
Dziś tak sobie, Hania fajnie...ale teraz daje koncert. Jak wróciłam ok.19.30 to już niby zmęczona...Więc kąpiel, jedzenie...155ml zjadła...i leży i marudzi...a jak wchodzimy to się śmieje jak głupia...
Potem jeszcze cyc...no i znów marudzi...O, wreszcie cicho, może uśnie? ja już czasem nie mam siły...
Zabrałam sie dziś za odkurzanie, ale się nie dało. Może jeszcze teraz? a może lepiej jutro...
Jagódka widzę, że Twoja mała to jak Hanka...smoczek sobie na siłę wyciąga a potem się drze...no i się kula po jedzeniu...a przecież
wolno...ech...
Glizdunia śliczne ciuszki! masz rację...jak jesteście tam sami, to musisz Ty kupować...No cóż...A...ja też tak mam z Hani szafą...jak już coś kilka razy miała ubrane, to przecież właściwie nie ma sie w co ubrać
Ladybird23 no śliczne malunki!!
Ok, lecę coś zjeść...Właśnie, mało nas nie? ja to już czuję się troszkę wyłączona...Wy tu sobie klikacie całe dni, a to o jedzeniu, a to o czymś tam...a ja wpadam jak furia wieczorem, czytam, zdaję suche relacje z naszego dnia i tyle. Nudna jestem chyba...
Lecę, muszę zjeść i oblukać You can dance...poczytać o zabiegu do pracy i zaplanować co i jak jutro.
Dzwoniła dziś do mnie J siostra...ale nie mogłam odebrać...J też z nią gadał, coś się pytała o zakupy dla maluszka, bo ona w święta ma rodzić...No i znów wrócił temat pożyczenia laktatora...ale J jej powiedział, że mój się coś tam zepsuł chyba
ten to jest koleś...No z drugiej strony, ma laska tupet! ja bym sama na kogoś tak nie naciskała. Moja bratowa też miała laktator i mi nie dała, ale jakoś nie robiłam afery. Nawet mi nie przyszło do głowy ją pytać, czy by mi pożyczyła. No bo to nie jest chyba nic do pożyczania nie? i teraz nie wiem, co jej powiedzieć, jak znów zapyta..,muszę brnąć w to kłamstwo...a wolałabym jej powiedzieć, że nie pożyczę, bo uważam że tego się nie powinno pożyczać i już. A teraz to nonono
Macie racje, że to pożeracz, zobaczcie jak pożarł moich facetów, najmłodszego i najstarszego razem oglądali mecz
Ja oglądam TV, ale bardzo mało właściwie to "mjm" i w niedziele "Egzamin z życia" i to wszystko, a czas pożera mi teraz Karolek
[ Dodano: 2007-10-17, 22:54 ]
Czyżby już całe towarzystwo poszło spać??? Idę więc i ja, a tam co będę szła, poprostu się położę
Dobranoc.
AAAAAAA nie jeszcze do zbory mam parę słów - przynudzasz??? Głupoty gadasz, ja cały dzień czekam, aż się pojawisz i napiszesz jak minął Wam dzień.
razem oglądali mecz
Ja oglądam TV, ale bardzo mało właściwie to "mjm" i w niedziele "Egzamin z życia" i to wszystko, a czas pożera mi teraz Karolek
[ Dodano: 2007-10-17, 22:54 ]
Czyżby już całe towarzystwo poszło spać??? Idę więc i ja, a tam co będę szła, poprostu się położę
Dobranoc.
AAAAAAA nie jeszcze do zbory mam parę słów - przynudzasz??? Głupoty gadasz, ja cały dzień czekam, aż się pojawisz i napiszesz jak minął Wam dzień.
och jak mi miło...
No ja nie śpię bynajmniej...właśnie zakończyłam sesję przed tv...robię podchody do J, ale coś chyba nie teges...
więc myju i spać. Jutro mam do 15, więc może zajrzę wcześniej niż po kąpieli.
Sikorka ale Ci rośnie kolejny kibic...nie zazdroszczę...mi jeden okupant tv wystarczy...
DObranoc...
Massumi, gdzieś Ty???
ja jestem - całusy dla solenizantów 
obecnych i zaległych
jestem tak padnięta , że nie mam siły pisać ... ale czytam ja w robocie - pomagam Dużemu ... i juz mi sie to nie podoba , że małego zostawiam 
serducho mnie boli ..i mam mysli, że mu wielka krzywde wyrzadzam ..hmm ..tylko jak wracam - to on ma mnie gdzies ... wogóle jakby nie zauwazal ze mnie nie było ... i jeszcze bardziej mi przykro
lece spac ... obiecuje jutro na dłuzej ...
obecnych i zaległych
jestem tak padnięta , że nie mam siły pisać ... ale czytam
ja w robocie - pomagam Dużemu ... i juz mi sie to nie podoba , że małego zostawiam serducho mnie boli ..i mam mysli, że mu wielka krzywde wyrzadzam ..hmm ..tylko jak wracam - to on ma mnie gdzies ... wogóle jakby nie zauwazal ze mnie nie było ... i jeszcze bardziej mi przykro
lece spac ... obiecuje jutro na dłuzej ...
Gosia A pisze:tylko jak wracam - to on ma mnie gdzies ... wogóle jakby nie zauwazal ze mnie nie było ... i jeszcze bardziej mi przykro
na pewno nie ma Cie gdzies, to nawet lepiej ze nie zauwaza ze ciebie nie by bylo. chyba nie chcialabys zeby caly czas plakal jak ciebie nie ma przy nim???
my po nocce, byla tylko jedna pobudka :)
[ Dodano: 2007-10-18, 08:01 ]
Sikorka wyslalaysmy post o ttej samej godzinie :)
ja tez wstaje rano bo meza do pracy wyprawiam :)
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości