ja tez spadam gary po obiedzie pomyc bo moj zaraz z autem od mechesa przyjedzie a tu caly zlew zawalony a ja na tt siedzeJoanna24 pisze:Ja zmykam troszkę chałupkę ogarnąć. Do sklikania.
ja tez spadam gary po obiedzie pomyc bo moj zaraz z autem od mechesa przyjedzie a tu caly zlew zawalony a ja na tt siedzeJoanna24 pisze:Ja zmykam troszkę chałupkę ogarnąć. Do sklikania.
e to spoko to do jutra sprzatac nie musisz gdyby joaska mieszkala blizej to bym na wodzie zaoszczedzila bo bym jej do tego smiechu miseczke podlozyla i moze by sie cos kropelek nazbierało oki spadam tez bede pozniejmalgoska pisze:a moj jutro w nocy przyjezdza na weekend, ktory spedzimy u moich rodzicow na wsi
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość