hello, no maluszke sobie juz smacznie chrapie na balkoniku wiec moge sobie z wami u troszke poklikac
Ja już od wczoraj ubieram malucha w kombinezonik od wujcia z Kanady, taki fajny z mieciutkiej naturalnej skórki, bo tu strasznie zimnoy wiaterk już jest, a na jutro zapowiadaja nawet śnieg
Violu już nie moge się doczekać tej gazetki, chyba kupie ze dwie, w koncu to nazeczona Pawełka
Co do szczepien to mój maluszek przeszedł wszystko pierwsza klasa, prawie nie płakał i tez rzadnych objawów nie miał, typu gorączka lub marudznie
wiec trzymam kciuki za twojego malucha
[ Dodano: 2007-10-19, 11:47 ]Basiu a z tymi buciaki to pewnie taka nowa moda
dwa rózne
Co do latania samolotem to moja kolezanka leciała ze swoim maluchem jak miał 4 miesiace i mówiła ze najgorsze broblem był przy starcie i ladowaniu, ale ona karmi malucha tylko butlą wiec o pzykłądaniu do cyca nie było mowy, wiec mysle ze wy bedziecie miałły z górki