hejka, prawdopodobnie do konca ciazy bede lezec plackiem, wstajac tylko do wc, to i tak lepsze niz lezenie w szpitalu.
Jeszcze 119 dni....uffff, jak ja bym chciala przyspieszyc czas

juz bym chciala byc na finiszu jak niektore z was dziewczynki,
Bozenka74, zycze w miare szybkiego i lekkiego porodu, zebys miala mile wspomnienia i dzidzie juz przy sobie.