kuźwa jak Kaczory wygraja to ja stawiam ze wybory były sfałszowane, no chyba se jaja robia z ludzi, jak mogło kart wyborczych braknąć...kuxwa nie mogli sie spodziewac ze frekwencja bedzie duza
mała spi od 18:30 i nawet nie jest wykąpana...postanowiłam jej dzis nie kapac, jak sie przebudz to do pizamki ja smigne i flache na szybko i mam nadzieje ze dalej bedzie
glizdunia po urodzinach spoko, na szczescie, obyło sie bez zadnych scen i A. zdecydował ze pojdzie, choc mu nawet o tym nie wspominałam..
a Tobie i Majce wspołczuje...
gosia Hubert po buźce wyglada jakby był przynajmniej z 2 m-ce starszy od naszych dzieciaczkow, a za to siedzenie
zbora Hania urocza, jak zwykle..
a ja dzis poszłam do spowiedzi przed msza z nadzieja ze otworze serce na Arka, bo jak dotad sukcesywnie je zamykałam, ale niestety obawiam sie ze nic to nie dało...choc postanowiłam sie z nim wiecej nie kłócić na zaden temat, ale obojętnosć w stosunku do męza to też grzech...