hej :)
Asiu,nie choruj!
Aniu - gratulacje ogromne!
Ciekawe ile jeszcze babeczek się stara?
Ja nie.
Fajnie by było, ale trzeźwo oceniam sytuację, teraz nie dam sobie rady.
W dodatku z Danielem od kilku dni mamy jakiś kryzys, ciągle się kłócimy, więc co tu mówić o robieniu dzieci ;)
Myślałam, że tylko ja miewam wszystkigo dosyć i mam ochotę wszystko jeb.... a tu więcej się takich objawiło.
Poproszę Jolciu o ten przepis na pulpety w sosie pomidorowym, i od Mosobci na placki ziemniaczane,
w ogóle jak któraś zna jakieś fajne przepisy dla dzieci to poproszę bo chciałabym Jasiowi urozmaicać jedzonko.
Ja daję dżemiki domowej roboty - z jabłek, z renglod - nie wiem jak się pisze rengloda Kolbę gotowanej kukurydzy, Jaś pięknie sobie ją obgryza.
A jak się wprowadza jajo? NAjpierw co 2 dzień? I jak jajo to nie dawać mięsa w tym dniu? Jak to jest?
A płatków kukurydzianych JAś nie toleruje.
Pozdrowionka!