Moje dzieciątko właśnie zasnęło na boczku. Słodko wygląda. Zjadła 3/4 słoiczka bobovity "Jabłka i winogrona z różanym puree" straszny głodomorek się z niej zrobił. Mam wrażenie że bardziej sobie do serca wzięła tycie niż ja. Chyba w przyszłym tygodniu pójdę do ważenia, zobaczymy ile mi przybrała. Na bilans idę dopiero 21listopada i wtedy będzie ostatnie szczepienie WZW. Potem dopiero szczepić się będziemy po skończeniu roczku.
[ Dodano: 2007-10-25, 16:07 ]
jeśli chodzi o picie to ja Alicji daję soczek i herbatkę. Soczku wypija ok 50ml a herbatki ok 200ml (oczywiście nie na jeden raz) no i oczywiście cyc. Dwa razy rano i dwa razy wieczorem.