kinga fajowe te ciuszki, szczególnie bodziaczek, miejmy nadzieję, że zimą spadnie pierwszy śnieg dla maluchów, bo jak będzie zima taka jak w zeszłym roku, to
basiu Jasiu bardzo się zmienił i teraz widzę wyraźnie, że do ciebie jest bardzo podobny
justynko smutno nam będzie bez ciebie, wracaj szybko
a co do wagi dzieciaków, to ja dziś słyszałam o 3 miesięcznym bobasie, który waży 11kg
ale waga urodzeniowa była powyżej 4 więc może to normalne ?
sandra serdeczne gratulacje mamo z wyższym
abegano niestety my mamusie jesteśmy panikary, ale może to i dobrze, bo przynajmniej jest pewność, że czegoś nie przeoczymy, super że wyniki Natalce wyszły dobre
a u nas Tadziu pierwszy raz w nocy budził się tylko 3 razy, w nagrodę poszłam z nim do pracy, wszyscy się dziwili, bo siedział sobie w foteliku i 40 minut gadał do słonia, ale tak rozmawiał, że aż na korytarzu go było słychać i w ogóle był bardzo grzeczny
niestety nadal widzę, że jest czasami bardziej marudny niż zwykle, szczególnie wieczorem, pewnie nadal po-szczepienna reakcja, ale zniosę to dzielnie, jak kolejna nocka będzie równie udana
dziś dowiedziałam się jacy to nieszczęśliwi są moi teściowie, bo pytają męża dlaczego nie odwiedzamy ich z wnukami, no ale nagle się zainteresowali, wiecie aż trudno uwierzyć w szczerość tych deklaracji (zważywszy że na chrzcinach raczej się nimi nie interesowali), a jeśli to prawda to co ich powstrzymuje, żeby wpaść i zobaczyć dzieciaki, przecież jesteśmy w domu cały czas
jak widać niektórzy tylko gadać potrafią...