Matula pomysl nawet wydaje sie ciekawy,tylko ze ten facet wychodzi na to ze bedzie musial 2 razy dojsc,, raz recznie a drugi raz juz normalnie a to tez wszystko kosztuje sily i niewiem czy w tym wypadku byloby dluzej?? A moze akurat sie sprawdzi??
A ja słyszałam o takim sposobie że jak facet zaraz ma dojść to trzeba mu coś zimnego na plecy położyć, bo wtedy się rozkojarza i nie myśli że zaraz dojdzie. co prawda nie próbowałam tego sposobu ale może kiedyś
Słuchajcie nie wiem jak, ale potwierdzam, że to z piwem działa. A wogóle to mój M tak się wyspecjalizował, że jak już się ktos pierwszy wyłamie to wstyd się przyznać ale ja Więc grunt, to żeby on sobie to wypracował
sensibel, no i ja mam podobnie,jakoś on najpierw na mnie czeka i daje radę
A z tym ręcznym to to samo jakby On był pierwszy później Ty a później znowu On,czy na ręcznym czy normalnie,tylko nie każdy daje radę 2 razy
A zazwyczaj mowi mi zeby troche spokojniej przez moment było i zazwyczaj to działa, bo musi sie od nowa rozbudzic jak troche ochłonie..tylko ze ja jak juz wpadne w ten trans, to nie lubie przerywac...i roznie to u nas bywa, A. nie ma nic przeciwko kilku orgazmom, to ja juz predzej wymiekne..
macie racje po % jest dluzej ale nie mozna tak wiecznie bo sie skonczy odwykiem aa!!! czasem mi tez brakuje by troche dluzej.....ale przez tyle lat zdazylam sie przyzwyczaic i nawet czasem wole jak jest krocej niz dluzej a macie jakis inny sposob od % na dluzsza jazde? pytam bo wybieramy sie na wczasy....i szlo by poszalec do upadlego!!!!
A mnie zastanawia jak rozbudzić leniwego faceta a potem popracować nad przyjemnością :)
Ostatnio dostałam w aptece ulotkę o intim-x to taki suplement diety dla mężczyzn z tego co tam piszą wpływa na chęci i możliwości więc może to jest właściwa metoda ;) coraz bardziej mnie korci żeby swojemu to podać