Grudzień 2006

[Justys87]

Dzisiaj moja córcia znowu przespała całe 7h! Zasnęła na dobre około 21:45... Czyli zasypia coraz wcześniej - to chyba dobry znak.
Dzisiaj byliśmy w przychodni na drugim szczepieniu i niestety nie obyło się bez płaczu. A było mi tak żal mojej Zuzi, że aż samej chciało mi się płakać... Ale szybciutko dostała cyca i uspokoiła się Dostaliśmy receptę na witaminki. Bioderka są w porządku i ogólnie jest zdrowa - dzięki Bogu No i waży już 5600 a 6 tygodni temu ważyła 4400g.

scoiattolo84 ja też robię Zuzance na czółku znak krzyża jak odkładam ją do łóżeczka

[dorotaczekolada]

oj ma znaczenie bo nie musisz sie wtedy martwic ze robia cos wolniej. jako wczesniaki powinnas im liczyc wiek od momentu "prawidlowej" daty porodu! moj Mat jeszcze nie zabkuje(uff).czytalam gdzies ze najlepiej zeby to bylo troche pozniej to zabki sa zdrowsze potem.te wczesne szybciej sie psuja.potwierdzam z wlasnego doswiadczenia.ja i moje rodzenstwo zabkowalismy w 4 mcu i mamy paskudne zeby:( Mat chce siadac jak babcia go za raczki lapie:) ale jeszce glowke ma za ciezka...umie sie przewracac z pleckow na boczek.robi tak w lozku jak lezy kolo mnie i do cyca chce:)a co do zasypiania.ja kapie co 2 dni bo zimno w pokoju mam:(wtedy jeszce sie pobawimy pofikamy,daje Matowi cyca i zasypia na 3-4godz.niestety najczesciej u mnie w lozku.nie mam sily go wyprowadzac do wlasnego:/wiem ze to blad... budzi sie w nocy co 4 godz na karmienie.poza tym okropnie sie kreci i marudzi przez sen i mi spac nie daje:( bu

[dorotaczekolada]

nie ma za co:)mi tez mama ciagle mowila ze Mat cos sie powoli rozwija. a to nie prawda! po prostu jest wielki jak na swoj wiek(7kg!!!) i wyglada jak 6miesieczny bobas ktory powinien juz wiecej umiec...no i ciezko mu to tlusciutkie cielsko dzwigac

[dorotaczekolada]

wiem widzialam,bardzo dziekuje.nie przejmuj sie tym.Mat dopiero jakies 2 tyg temu zaczal ciagnac glowke przy podciaganiu za raczki a i to nie zawsze.jak mu sie nie chce to wisi.na brzuszku tez bylo szybciej.kladz je tak czesto to pocwicza miesnie.ja nosilam duzo na rekach w pionowej pozycji bo tylko tak sie uspokajal wiec cwiczyl kiwaczka a co do grzechotek to Mat tez nie trzyma.czasem chwyci i trzesie.nauczyl sie tez druga reka z jednej wytracac sobie grzechotke.ale ma taka z troche klepsydrowatym ksztaltem dlatego mu tak z raczki nie wypada..

[babe_boom]

a moja Maja dostała skierowanie do neurologa po jedną stronę ma troszkę silniejsza więcej się podnosi bLe ja to panikara jestem i już sie boję, zę coś nie tal a grzechotką bawi sie dopiero od wczoraj i wczoraj pierwszy raz podniosła ładnie główkę leżąc na brzuszku

[babe_boom]

sejana, a nie masz problemu żeby Je rozróżnić?

[scoiattolo84]

A mój miał przykurcz mięśni szyji, bo odwracał w główkę tylko w jedną stronę. Ortopeda, co badał mu stawy kazał iść na rehabilitację, ale pediatra powiedziała, żeby nie panikować, że wyrośnie z tego. Nie poszłam - no i dobrze, bo szalała wtedy u nas na szpitalu grypa ( a unas rehabilitacja jest na szpitalu), a rzeczywiście wyrósł z tego. Teraz już trzyma główkę na obu stronach

[Izabelaa-75]

sejana, dorotaczekolada mnie wyprzedziła z odpowiedzią, a pytałam się o termin właśnie dlatego, że wydawało mi się, że masz termin gdzieś na styczeń. z resztą tak jak ja. obie mamy wcześniaczki - Emilek urodził się w 36 tygodniu. nie musisz sie więc martwic dziewczynkami, bo nasze dzieci mają prawo do małego opóźnienia skoro już raz tak się pośpieszyły :) a tak z ciekawości, rodziłaś naturalnie? jak to się stało, że pojawiły się tak wcześnie na świecie? przez końcówkę ciąży i początek rodzicielstwa nie mogłam śledzić wątków z forum, więc nie jestem w temacie :)

[ Dodano: 2007-03-20 ]
Emilek też jeszcze nie łapie zabawek, interesują go strasznie, ale chyba jeszcze nie dociera do niego, że może się nimi sam bawić. jakieś dwa tygodnie temu zaczął bawić się swoimi łapkami, ale tylko przez jeden dzień, więcej tego nie powtórzył. powiedział też wtedy swoje pierwsze agugu i o tym też zapomniał. dopiero od wczoraj znów zaczął gaworzyć.

[Justys87]

Moja Zuzia też nie trzyma jeszcze zabawek, ba! nawet nie próbujeich łapać... zresztą mało się nimi interesuje. Dużo bardziej interesuje ją telewizor niestety... staram się odwracać jej główkę od telewizora, bo nie chcę żeby popsuła sobie oczka.
Hmmm... głowki też nie trzyma jeszcze całkiem sztywno. Za to głuży coraz częściej i coraz częściej się uśmiecha...
Ja też trochę martwię się o rozwój mojego bobasa... wydaje mi się, że już powinna umieć więcej

[dorotaczekolada]

nie martwcie sie takimi rzeczami! odkrywajcie nowe kroczki malucha z radoscia a nie patrzcie na inne i nie porownujcie! kazda dzidzia ma swoje tempo.niektore ucza sie pewnych rzeczy dlugo inne szybko. kazde ma swoje tempo.naprawde musza byc duuuuze odstepstwa zeby myslec ze cos jest nie tak.patrzcie i podziwiajcie.juz niedlugo nie bedziemy mogly upilnowac biegajacych smykow...a potem wyfruna z rodzinnego gniazda...