Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

25 paź 2007, 21:23

Witaj w klubie Dora,ja też mam zapalenie krtani i tchawicy na dokładkę,w weekend piałam jak kogut :ico_olaboga: teraz już lepiej z głosem ale dusi mnie jak szlag :ico_placzek:
Z mówieniem tez nie jest jakoś super,ale chyba źle też nie.Sporo mówi po swojemu i coraz wiecej słów że można zrozumieć,ale też nie za dużo narazie.Myślę że to w normie jest i nie ma narazie sie czym przejmować :ico_oczko:

Alu trzeba będzie spróbować tego,ale że co ja mam to pic,jesć czy płukać tym ???

Pogoda tragiczna ,pada i pada :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

25 paź 2007, 22:22

justyna25, a twoja Adusia jaka już duża, i jakie ma piękne błękitne oczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

25 paź 2007, 23:22

Dora1 siemię lniane, zelwasz wrzątkiem jak herbatkę, aż zrobi się taki glutowaty, ja to piłam w ciążach obu na zgagę, a poza tym naprawdę dobrze robi na gardziołko, można dosłodzić miodkiem, jak komuś nie zasmakuje samo
a co do mutacji u chłopaków to mój Raduś przy zap[aleniu opskrzeli teraz też przechodzi, najgorzej jest wieczorem :ico_noniewiem:
siunia moje gratulacje!!! :ico_brawa_01: , wielkie buziaczki i dużo zdrówka! cieszysz się, ze Milanek będzie miał rodzeństwo?

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

26 paź 2007, 10:14

matula1, Witaj i dziękuję . Pewnie że się cieszę :-D
Ciążę z Milanem tak spokojnie się przechodziło.A teraz jak mam juz Milana to normalnie nie leniuchowania i leżenia skoro dzieci w tym wieku takie żywe są tylko by biegał cały czas. Dobrze że nie mam nudnosci ani nie jestm senna ( co mialam w przypadku ciąży pierwszej ) to mnie chociaż ratuje :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 paź 2007, 13:00

Siunia dopiero zobaczyłam ciążowy suwaczek:) wielkie gratulacje:)

Dora1 no właśnie nie wiem gdzie są te radosne wiadomości o Bożence... puście linka

Z mówieniem u Matiego też cienko, ale spokojnie postępy są więc się nie martwię jeszcze. Mówi mama i tata, ale raczej w niebo a nie do nas. Na większość tata. Od przedwczoraj dopiero robi MIAU jak widzi kotka, a dziś na spacerku pokazuje na kurki i KO KO, co mu sie wcześniej nie zdarzyło. Mówi też ne i ta (tak). I to na tyle:)

U nas nie pada i dużo spacerujemy podziwiając złotą jesień:)
Dziś przyjeżdża do mnie kilka koleżanek z liceum w tym 3 z dziećmi. Upiekłam ciacho, a reszte każda po trochu przynosi. Matulko śpi, a ja czekam aż podłogi mi wyschną:)

Dużo zdrówka !!!

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

26 paź 2007, 13:46

matikasia, dziękuję,
Troche mi ulzyło, bo ja myslałam że tylko moj Milan za bardzo gadać nie chce
No i wielkie brawa za postepy Matiego :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Dora1
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1045
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59

26 paź 2007, 17:22

matula1 pisze:Dora1 siemię lniane, zelwasz wrzątkiem jak herbatkę, aż zrobi się taki glutowaty, ja to piłam w ciążach obu na zgagę, a poza tym naprawdę dobrze robi na gardziołko, można dosłodzić miodkiem, jak komuś nie zasmakuje samo
A to jest do Kasiekk,ale mi też sie przyda dziękuje ślicznie Matula1 :ico_sorki: :ico_sorki:
No niestety u nas poszły w ruch antybiotyki -ja i Bartosz :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Nie lubię tego :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: No ale cóz jak mus to mus.Mam nadzieję ,że Kasię już nic nie weźmię ,ale gdybyście wiedziały jak ona lubi czosnek ,który je prawie codziennie,a jak tran :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

27 paź 2007, 00:54

Kasiekk na gardziolko mozesz plukac albo pic,ja zawsze pilam:)Pomaga naprawde:)A jesc tez warto ,bo bardzo jest bardzo zdrowe:)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

27 paź 2007, 10:45

hej
czytam co piszecie ale potrzebuję trochę czasu na zorganizowanie się w domku.
Juz niedługo się odezwę i opisze o naszej walce z zazdrością Antolka o braciszka.
Moje dziecko zazyczyło sobie nawet smoczek bo dzidzi ma i onb tez chce. Nigdy nie ssał a teraz chodzi z "dydkiem", nawet go ssać nie umie i wygląda to komicznie :-D
pozdrowionka

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

27 paź 2007, 10:58

bozenka74, ojej ale ja gapa, ty już urodziłaś ogromne GRATULACJE :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: Franio jest prześliczny.
Jak bedziesz miała czas to powiedz jak dajesz rade, bo ja cos czuje że jak urodze to tez bede musiała walczyc z zazdrością Milana

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość