tak to prawda -żelazo i magnez - nie idą ze sobą w parze - ale magnez lepiej się przyswaja z wapniem - więc jak bierzecie magnez - to jakis serek - jogurcik
Ja biorę obecnie mega dawki żelaza - 1 - żelazo na recepte - bo bez nie kupićie w mega dawce i dodoatkowo 2razy dziennie - żelazo - lepiej przyswajalna rano i wieczorem - to jest dużo żelaza - fakt - przepisywał mi to hematolog - mój gin mnie tam skierował - bo miałam dziwne wynki.
Lekarz przepisała ci żelazo - bo kobietu w ciązy potrzebuja go więcej- Wynika to przede wszystkim z faktu, że w wielu produktach żelazo występuje w formie trudno przyswajalnej czyli niechelatowej (czyli bez połączenia z białkiem jak to ma miejsce w każdej formie naturalnej w przyrodzie).
Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że z całości spożytego żelaza wchłonięciu ulega zaledwie 8-10%, to stanie się jasne, dlaczego tak często mamy do czynienia z niedoborami tego mikroelementu, prowadzącymi do niedokrwistości.
- jeżeli pomogłam - to prosze - bierz żelazko
