Madzia, fajnie dostawać takie smski, prawda? A mój K. właśnie pogonił mnie z kuchni, bo powiedział, że będzie dla nas kolacyjkę robić hihi. A co do nowalijek, to ogóreczków, pomidorków i tego typu roślinek też nie jesz?
Lolitka, błotko zadziałało? Ja ostatnio sama farbowałam i na szczęście obyło się bez żadnych sensacji, ale położna zapytała czy wiem że w ciąży nie powinno się farbować włosków, bo mogą zacząć wypadać. Na szczęście nie zauważyłam nic takiego, przynajmniej nie bardziej niż zwykle.
alinka, frydza, gratuluję studnióweczki
acia,
Co do zakupowego szaleństwa, to zamówiliśmy dziś stolik okolicznościowy do naszego pokoju. Powinien byc pod koniec tygodnia i w końcu będę mogła wyrzucić okropną ławę pożyczoną od teściów (baaaaaaaaaardzo mi nie pasuje do wytroju wnętrza
).
Dziewczyny, mam takie pytanko, czy bolą Was plecy? Bo ja od kilku dni dłużej postać nie mogę. A dziś w drodze do szpitala tak mnie "łupało" w krzyżu, że myślałam że coś niedobrego się dzieje. No ale na szczęście wszystko był ok.
Kamilko, ja się nie piszę na pomoc w sprzątaniu, bo sama na razie mam mega lenia. Dobrze, że Krzyś umie sprzątać i ja nie muszę hehe. Choć czasem staram się, żeby nie przegiąć na maksa