Madziorka ja juz nie wiem co jej mowic ona juz kilka razy byla w szpitalu,dziwilam sie czemu,ale dopiero teraz mi powiedziala,ze tylko ja wiem i nikt ma inny nie wiedziec ....wiec to wszystko ze stresu,no i pali ponoc bardzo duzo ma wyrzuty sumienia,ja juz jej dobijac nie bede,bo zna moje zdanie na temat palenia w ciazy,ale jak ma tyle problemow,to potrafie zrozumiec i skoro mysli o samobojstwie ,to co jej bede pisac o paierosach dzis jakby troszke lepiej,ale to ponoc trwa kilka miesiecy...ciagle mowi,ze wielka glupote zrobila ,ale nie mowi dokladnie na co sie zadluzyli mowi,ze wielka bzdura i nie widzi wyjscia ja w grudniu lece,i je mowie,ze wszystko sie ulozy,bo ma kochajaca rodzine i kazdy jej pomoze,ale ona nie chce nikomu o tym mowic mam nadzieje,ze bedzie lepiej
[ Dodano: 2007-10-29, 12:47 ]
Alinko a jak test? bo chyba cos przegapilam