Kulka i Patrycja ja w piatek najprawdopodobniej na 16.30 ide do szkoly, wiec moge sie z Wami spotkac wczesniej :) Szkole mam w Sopocie wiec daleko nie bede miala :) a maz wracajac z pracy zabierze mala.
[ Dodano: 2007-10-29, 14:35 ]
Glizdunia tak zaczelas o tych brzuszkach, ze szukam swojego i znalesc nie moge...
Co do zabezpieczenia... my na razie tylko gumki, ale tez za nimi nie przepadamy... jakos w listopadzie bo @ wybiore sie do ginki i poprosze o jakies tabletki...
zdjecia!!!!
...wiec zostajemy w domciu...ale mala juz broi...zjadla te owsianke...no z glutenem...ciekawe jaka bedzie reakcja 
-
mama_Dominika
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 545
- Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04
Kate a ja mam fotki brzuszka z tego dnia kiedy rodziłam, robiłam popołudniu a o 7 no w sumie następnego dnia była już Kinia 
Co do zupek to średnio nam idą, lepiej smakują deserki, ale zauważyłam że mała nie cierpi zupki ryżowej z bobovity, jest cholernie rzadka i kiepsko się ją podaje, bo wszystko jej wypływa z buźki, natomiast lepiej jej smakują słoiczkii z Hippa, ok była dynia z ziemniaczkami i marchewka z ziemniaczkami, w szafce mam jeszcze szpinak, może dziś jej podam
Bylismy u lekarza dziś, bo Kinga ma mega wielki katar i pokasłuje, ale poza tym okazało się że ok, dostała mucofluid, wapno, cebion.
Co do spania, to z z Ikuni mały śpioszek jest, w nocy śpi o 22-23 do 8-9 rano bez budzenia, i tak śpi o 2-3 tygodnia życia a w dzień śpi 2-3 razy po 2-3 godziny, ale za to wariuje wieczorem, próbowałam na wszelkie sposoby przestawić ją żeby chodziła o 21, nie pozwalałam jej spać po południu, ale zawsze padała i nie miało znaczenia czy była na macie czy w leżaczku czy gdziekolwiek indziej, a potem do 23-24 gadanie, krzyczenie, śmianie i takie tam
Co do zupek to średnio nam idą, lepiej smakują deserki, ale zauważyłam że mała nie cierpi zupki ryżowej z bobovity, jest cholernie rzadka i kiepsko się ją podaje, bo wszystko jej wypływa z buźki, natomiast lepiej jej smakują słoiczkii z Hippa, ok była dynia z ziemniaczkami i marchewka z ziemniaczkami, w szafce mam jeszcze szpinak, może dziś jej podam
Bylismy u lekarza dziś, bo Kinga ma mega wielki katar i pokasłuje, ale poza tym okazało się że ok, dostała mucofluid, wapno, cebion.
Co do spania, to z z Ikuni mały śpioszek jest, w nocy śpi o 22-23 do 8-9 rano bez budzenia, i tak śpi o 2-3 tygodnia życia a w dzień śpi 2-3 razy po 2-3 godziny, ale za to wariuje wieczorem, próbowałam na wszelkie sposoby przestawić ją żeby chodziła o 21, nie pozwalałam jej spać po południu, ale zawsze padała i nie miało znaczenia czy była na macie czy w leżaczku czy gdziekolwiek indziej, a potem do 23-24 gadanie, krzyczenie, śmianie i takie tam
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... otohosting
to dzisiejszy nowy nabytek
to dzisiejszy nowy nabytek
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
kate ja tez mam takie zdjecie, jakbym przeczuwała ze urodze nastepnego dnia, super sie wyszykowałam, wykapałam, zmyłam lakier z paznokci u rąk, pomalowalam u nóg, wszystko super i jeszcze se FReeq'a szczeliłam o 22 a o 1 jechałam do szpitala i A. zrobił mi tego wieczoru fotke...
mama dominika to w sumie nie macie za duzo czasu z M. dla siebie, skoro Kinia do tak późna buszuje..
Mili wszamała kache i nadaje na macie, ale ona piszczy nie możliwie, co sie z nia dzieje, wydawałoby sie ze wyprobowuje skale swojego głosu i wytrzymałosc moich bębenków...
[ Dodano: 2007-10-29, 15:06 ]
glizdunia bardzo ładny nabytek...a czy te wszystkie rzeczy sa takie jak zamawiasz, fajne gatunkowo??
mama dominika to w sumie nie macie za duzo czasu z M. dla siebie, skoro Kinia do tak późna buszuje..
Mili wszamała kache i nadaje na macie, ale ona piszczy nie możliwie, co sie z nia dzieje, wydawałoby sie ze wyprobowuje skale swojego głosu i wytrzymałosc moich bębenków...
[ Dodano: 2007-10-29, 15:06 ]
glizdunia bardzo ładny nabytek...a czy te wszystkie rzeczy sa takie jak zamawiasz, fajne gatunkowo??
jesli chodzi o zabezpieczanie to slyszalam jak jedna dziewczyna po cerazete zaszla szybciutko w ciaze 
wiec uwaga!!!!
ja kiedys bralam cilest i mervelon i masakrycznie sie po nich czulam i zero ochoty na seks
a teraz tez biore yasminke i jest ok
teraz mam przerwe bo robie sobie nadzerke juz prawie miesiac wiec i tak nici z bara bara :) mamy celibat
ale czuje sie po nich o niebo lepiej
nie mam wybuchów zlosci nie placze bez powodu (no moze czasem )
dzisiaj chyba jest senny dzien dla naszych maluchów
moja dziunia spi juz 3 godz!!!!
co jest wrecz niespotykane
ostatni raz tak spała jak miala ok 3 tyg
a my zaraz jedziemy do sklepu z meblami kuchennymi na wymiar bo mnie juz cholera bierze
wszedzie albo syf albo ceny z kosmosu
ale za to wybrałam juz sobie piekarnik i plyte
a to juz cos
z elektrolucsa
wiec uwaga!!!!
ja kiedys bralam cilest i mervelon i masakrycznie sie po nich czulam i zero ochoty na seks
a teraz tez biore yasminke i jest ok
teraz mam przerwe bo robie sobie nadzerke juz prawie miesiac wiec i tak nici z bara bara :) mamy celibat
ale czuje sie po nich o niebo lepiej
nie mam wybuchów zlosci nie placze bez powodu (no moze czasem
)
dzisiaj chyba jest senny dzien dla naszych maluchów
moja dziunia spi juz 3 godz!!!!
co jest wrecz niespotykane
ostatni raz tak spała jak miala ok 3 tyg
a my zaraz jedziemy do sklepu z meblami kuchennymi na wymiar bo mnie juz cholera bierze
wszedzie albo syf albo ceny z kosmosu
ale za to wybrałam juz sobie piekarnik i plyte
a to juz cos
z elektrolucsa
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
Witam, witam, ja tam dziś Was tylko czytam i uczę się od młodszych , bo tu dziś fajne tematy.
Z ochotą na seks to u mnie też nie zawsze, ale tak jest jak się karmi piersią, potem to mija. Zaezpieczenia, no u mnie tabletki, już nie pamiętam nazwy też nie za bardzo, bo po nich to właśnie tak miałam jakbym karmiła Wybieram się do mojej gin więc może razem coś wymyślimy odpowiedniego.
No tak czytam cały dzień, a teraz nie pamiętam, co której miałam napisać
To może przede wszystkim życzonka zdrówka dla wszystkich zakatarzonych, dla Kingusi i dla rodzinki massumi
mama_Dominika, a jak Dominik z siostrą dokazuje? Kacper teraz widzę, że bardzo za braciszkiem, kiedyś jak z małym nie było takiego kontaktu to mniej, a teraz to tak się z nim rechocze i bawi, że aż miło popatrzeć, a Karol jak wezmę go do pokoju Kacpra to aż piszczy z radości.
jagodka24, meble kuchenne drogie, oj nie tylko kuchenne, my teraz zaczynamy remont małego pokoju, wymiana wykładziny, mebli, łóżka
skąd na to wszystko brać ale trzeba, bo stan już fatalny, meble to jeszcze pamiętają moje lata szkolne.
GLIZDUNIA, a Ty znowu szalejesz szalej, szalej kochana, sama bym chętnie poszalała, ale widzisz co się u mnie szykuje.
A my dzień jak co dzień, spanko w normie, dwie godzinki w lesie. Karol rozrabia teraz na podłodze. A moi starsi panowie właśnie pojechali po nową wykładzinę i cały dzień ich nie ma, wypuścić takich do miasta
Dobra lecę do mojego marudy, mam nadzieję, że wpadnę jeszcze, chociaż może być niedługo różnie, bo jak ten remont się zacznie, to dostępu do kompa mogę nie mieć przez jakiś czas, no i czasu też będzie mniej.
, bo tu dziś fajne tematy.
Z ochotą na seks to u mnie też nie zawsze, ale tak jest jak się karmi piersią, potem to mija. Zaezpieczenia, no u mnie tabletki, już nie pamiętam nazwy też nie za bardzo, bo po nich to właśnie tak miałam jakbym karmiła
Wybieram się do mojej gin więc może razem coś wymyślimy odpowiedniego.
No tak czytam cały dzień, a teraz nie pamiętam, co której miałam napisać
To może przede wszystkim życzonka zdrówka dla wszystkich zakatarzonych, dla Kingusi i dla rodzinki massumi
mama_Dominika, a jak Dominik z siostrą dokazuje? Kacper teraz widzę, że bardzo za braciszkiem, kiedyś jak z małym nie było takiego kontaktu to mniej, a teraz to tak się z nim rechocze i bawi, że aż miło popatrzeć, a Karol jak wezmę go do pokoju Kacpra to aż piszczy z radości.
jagodka24, meble kuchenne drogie, oj nie tylko kuchenne, my teraz zaczynamy remont małego pokoju, wymiana wykładziny, mebli, łóżka
skąd na to wszystko brać ale trzeba, bo stan już fatalny, meble to jeszcze pamiętają moje lata szkolne.
GLIZDUNIA, a Ty znowu szalejesz
szalej, szalej kochana, sama bym chętnie poszalała, ale widzisz co się u mnie szykuje.
A my dzień jak co dzień, spanko w normie, dwie godzinki w lesie. Karol rozrabia teraz na podłodze. A moi starsi panowie właśnie pojechali po nową wykładzinę i cały dzień ich nie ma, wypuścić takich do miasta
Dobra lecę do mojego marudy, mam nadzieję, że wpadnę jeszcze, chociaż może być niedługo różnie, bo jak ten remont się zacznie, to dostępu do kompa mogę nie mieć przez jakiś czas, no i czasu też będzie mniej.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość