Mój Hubcio, odkąd je zupki, robi 3 kupska dziennie. Dwa "bobki" i jedną śliczniutką żółciutką kupkę. Nam położna mówiłą, że można kąpać dziecko codziennie, lub nawet co 3 dni - wybór należał do nas. My wybraliśmy tę piewszą opcję, bo jakoś nie podobało mi się, że Huberta nie wykąpiemy. Poza tym od początku bardzo to lubił i stworzyliśmy dzięki temu taki codzienny rytuał zasypiania. Zabawa-kąpiel-karmienie-sen.
Jak będziecie miały czas to poczytajcie sobie

Niektóre fragmenty niesamowite. To poradnik dla kobiet żyjących na wsi z 1966r.
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... .php?t=393 [ Dodano: 2007-03-19 ]A to na zachętę
"Częstość zbliżeń małżeńskich jest zależna od wieku, temperamentu,
stanu zdrowia, wykonywanej pracy itp. Nie ma co do tego jakichś szczególnych zaleceń poza tym, że najodpowiedniejsze są godziny wieczorne przed snem, aby małżonkowie mogli wypocząć do rana. Stroną kierującą w intymnym życiu małżeńskim jest mężczyzna, bo tak jest zbudowany i takie już jest prawo przyrody".