
Gabrysiu, u nas banki to zabawa nr jeden i tak samo jak Emi, Maja na poczatku sie ich bała a teraz musimy chowac pojemnik bo jak tylko zauwazy od razu domaga sie zeby jej puszcza bankiA największą frajdę miała dzisiaj z puszczania baniek mydlanych, najpierw się trochę bała, a potem próbowała łapać
Michałek to ma za to obsesję oglądania albumów ze zdjęciami na nocniku i nie wstanie dopóki nie poogląda wszystkichmusimy chowac pojemnik bo jak tylko zauwazy od razu domaga sie zeby jej puszcza banki
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość