Spoko...będzie dobrze!
KUlka a Tobie babo co się nie podoba w tym zdjęciu?
Ewcik no tak...kilka godzin u teściów i już smutki...ech...
Moje słońce nie posa\pało za długo...więcej biegałam do niej niż leżałam...A potem wielki
był, ale położyłam ją do łóżeczka i
spała!!! a ja znią
godzine....ale było suuuuper!!!
Potem musiałam ją wymęczyć nieźle, tańce, podskoki, zjeżdżanie po kanapie...no i pełzanie po podłodze
motywuję ją zabawkami, kładę się obok i zachęcam...z bóle wielkim jej idzie, ale do tyłu już śmiga nieźle. Choć najlepiej jej wychodzi obracanie się dookoła. No i próbowała kikla razy do przodu, ale jeszcze...jeszcze...długa droga. No ale trzeba ćwiczyć wiele, żeby coś wyszło nie? W kąpieli poszalała...potem 150ml mleczka i lulka. Ja zaraz też lecę, bo dziś jestem nie do życia...
Jutro wejdę dopiero wieczorem, bo po proacy czas na moje bejbi...no i sprzątnąć trzeba...
Dobranoc kobietki!!!
A! ciekawe jak tam
Gocha może będzie
?